Dziś przychodzę do Was z postem o ulubieńcach sierpnia. Zapraszam dalej :)
SkinFood, Watery Berry, Wrap Mask, Nocna maseczka do twarzy
Maseczka ma konsystencję galaretki, dobrze się rozprowadza, ale potrzebuje trochę czasu na wchłonięcie się. Sięgam po nią wtedy, gdy moja skóra przechodzi gorsze etapy, jest miejscami przesuszona i generalnie nie prezentuje się najlepiej. Po jej użyciu znikają wszelkie suche skórki, cera ma ujednolicony kolor i nabiera blasku. Jest gładka i miękka w dotyku.
L'oreal, True Match, Korektor do twarzy Vanilla
Zdecydowanie jeden z moich ulubionych korektorów. Stosuję go zarówno pod oczy jak i na twarzy. Ogromnym plusem jest na pewno kolor, który mi idealnie odpowiada, powiedziałabym, że to taka neutralna tonacja (ani bardzo żółta ani różowa). Lekka konsystencja sprawia, że bardzo dobrze się rozprowadza na skórze i łatwo go rozetrzeć. Mimo swojej lekkiej konsystencji daje dobre średnie krycie. Na większe niespodzianki nakładam ewentualnie drugą warstwę. Przypudrowany utrzymuje się cały dzień 8-10h, może nie w idealnym stanie, ale nadal zakrywa to co ma zakrywać. Nie schodzi z niedoskonałości jak ma to do siebie wiele korektorów.
Rimmel, Show Off, Lakier do ust w kolorze Celestial
Przpiękne połączenie różu z koralem, które bardzo dobrze pasuje do mojego kolorytu skóry. Pigmentacja zdecydowanie na plus, nie potrzeba nakładać kilku warstw. Jeżeli chodzi o trwałość to niestety nie jest już tak dobrze, przy jedzeniu lub piciu szybko schodzi z ust, ale chociaż równomiernie. Nie podkreśla suchych skórek na ustach i sam też ich dodatkowo nie przesusza.
Vichy, Ideal Solei, Matujący krem do twarzy z filtrem SPF50
Kremy matujące z filtrami Vichy, czy to z SPF30 czy SPF50 pojawiały się w moich ulubieńcach już wiele razy. Jak dla mnie najlepsze filtry dla cer mieszanych w kierunku tłustych. Konsystencja dość lekka, nie klei się i dość szybko się wchłania zostawiając skórę bardzo gładką i przyjemną w dotyku. Nie obciąża skóry i z drugiej strony nie daje uczucia ściągnięcia, a zapobiega przy tym nadmiernemu przetłuszczaniu się skóry. Nie wpływa negatywie na stan cery. Co najważniejsze chroni skórę przed promieniowaniem słonecznym.
Maybelline, Color Tattoo, Cień w kremie Permanent Taupe
Cień ten stosuję głównie do podkreślania brwi, jeżeli chodzi o makijaż powiek to rzadko po niego sięgam, bo nie jest to kolor, który mi pasuje. Użyłam go kilka razy ale moje oczy wyglądały wtedy na zmęczone. Jednak na brwiach pasuje idealnie, jest bardzo zbliżony do mojego naturalnego koloru brwi. Stosuję go ostatnio solo, ale jeżeli nałożymy na niego dodatkowo prasowany cień do brwi to jest nie do zdarcia. Sam w sobie utrzymuje się dość dobrze, nie rozmazuje się i nie migruje po czole.
Znacie te produkty, jak się u Was sprawdziły?
Pozdrawiam :)
Uwielbiam Color Tattoo :).
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym korektorem do twarzy, musze go spróbować :-)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować :) Ja używam już chyba 3 opakowanie :) Na kolejnej promocji w Rossmannie na pewno znów go kupię :)
UsuńTen krem do twarzy z filtrem muszę wypróbować bo mam problem ze znalezieniem odpowiedniego dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie ten jest najlepszy :)
Usuńmnie ten vichy zapycha :( A widzę, że teraz trzęsące menu na Ciebie przeszł ... blogger znów wariuje :(
OdpowiedzUsuńMoja skóra ma duże skłonności do zapychania, ale na szczęście ten filtr tego u mnie nie robi :) Próbowałeś może filtrów La Roche Posay?
UsuńMuszę w końcu kupić sobie jakiś cień w kremie z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńJa teraz czaję się na te nowe co mają niedługo pojawić w Rossmannie :)
UsuńZnam jedynie cienie Maybelline, mam dwa i bardzo je lubie.
OdpowiedzUsuńZnam tylko Vichy ;)
OdpowiedzUsuńŻadego z wymienionych produktów nie znałam, ale chętnie wypróbowałbym cień w kremie.
OdpowiedzUsuńten błyszczyk ładny:D
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować ten filtr Vichy no i maseczka ciekawa
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie wypróbować ten korektor z loreala :)
OdpowiedzUsuńPolecam jest rewelacyjny :)
UsuńNie znam Twoich ulubieńców.
OdpowiedzUsuńColor Tattoo zdecydowanie muszę poznać :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się czy zamówić najjaśniejszy True Match, ale kolor właśnie był mega żółty na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńJa jestem bladziochem i używam Vanilla, zdaje się, że jest to 2, ale nie jestem pewna :)
UsuńMaseczka wygląda interesująco...
OdpowiedzUsuńAkurat nie miałam nic z tego, i zainteresował mnie ten korektor. Mam bardzo kiepskie doświadczenia z korektorami, które nic nie robiły więc może go kupię. Ta maska nocna wydaje się też być fajna :-)
OdpowiedzUsuńZ całej gromadki znam i uwielbiam krem matujący z filtrem VICHY - najlepszy i już! :)
OdpowiedzUsuńMam takie samo zdanie :)
UsuńRównież uwielbiam korektor do twarzy z Loreal. Jako jedyny przypasował mojej problematycznej skórze za równo kolorem jak i konsystencją - a testowałam już wiele tego typu produktów ;) Dodatkowo od jakiegoś już czasu zastanawiam się nad kupnem tego lakieru do ust, ale jakoś nie mogę się do niego przekonać...Może czas zaryzykować ;)
OdpowiedzUsuńJa z lakieru jestem bardzo zadowolona i mogę jedynie polecić :)
UsuńChętnie wypróbowałabym Nocną maseczke do twarzy:)
OdpowiedzUsuńFiltr Vichy, Color Tattoo i korektor L'Oreal stale goszczą u mnie ;)
OdpowiedzUsuńMam jedynie color tattoo i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego kremu z Vichy do twarzy?! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wspominam filtr Vichy :-).
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki VICHY.
OdpowiedzUsuńColor Tattoo to mój ulubieniec do podkreślania brwi :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za tymi produktami Rimmel :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować te Tatoo!!! :)
OdpowiedzUsuńKorektor wpadł mi w oko - poczytam o nim więcej w sieci :)
OdpowiedzUsuńLakiery do ust Rimmel bardzo lubię, mam kilka kolorów :)
OdpowiedzUsuńJa jak na razie mam tylko jeden :)
Usuń