Hej,
Dziś przychodzę do Was z recenzją cieni mineralnych Neauty Minerals. Jeśli jesteście ciekawe to zapraszam dalej :)
Tutaj makijaż z użyciem cieni mineralnych Neuty Minerals.
(Od lewej: Sea shell, Chestnut rain. Gold rush, Salmon pink)
(Od lewej: Sea shell, Chestnut rain. Gold rush, Salmon pink)
OPAKOWANIE: Każdy cień zamknięty jest w plastikowym, odkręcanym słoiczku z dziurkami o pojemności 1 g. Charakterystyczne dla kosmetyków mineralnych.
KONSYSTENCJA: Sypka.
KOLOR: Sea shell to jasny beżowy odcień z różową poświatą, Chestnut rain to klasyczna matowa czekolada, Gold rush bardzo przypomina mi cień Patina z MAC, Salmon pnk natomiast to łososiowy kolor o matowym wykończeniu.
DZIAŁANIE: Cienie są dobrze napigmentowane, co widać po swatchach na dłoni, niestety na powiekach cienie nie są zbyt widoczne, a jak je chcemy trochę rozetrzeć, to prawie całkiem znikają, więc trzeba je dokładać i dokładać. Moje powieki są dość tłuste, ale z bazą cienie trzymają się bardzo dobrze. Nosiłam je zazwyczaj po ok. 8h dziennie i wyglądały dobrze, nie zbierały się w załamaniach. Oczywiście aplikacja nie należy do najwygodniejszych (przynajmniej dla mnie), ale wszystkie cienie sypkie mają to do siebie, że w trakcie nakładania mogą się osypywać.
WYDAJNOŚĆ: Bardzo dobra.
CENA: Opakowanie o pojemności 1 g. kosztuje dokładnie 14,90 zł.
Pozdrawiam :)
Mam cienie Neauty Minerals i bardzo je lubię. Ja nakładam na ruchomą powiekę kredkę NYX Milk, na niej te cienie dużo lepiej się trzymają (baza jest lepka) dzięki czemu wciąż pozostają dobrze napigmentowane i nie znikają z powieki w trakcie ich noszenia :)
OdpowiedzUsuńMoże powinnam spróbować z ta kredką NYX :)
UsuńTen brązowo-złoty cień wygląda pięknie! :)
OdpowiedzUsuńmnie te cienie jakoś nie korcą:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam. Planuję zamówić sobie próbkę :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńMam 3 cienie tej firmy, ale zupełnie inne niż Ty :P. Na dłoni wyglądają bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do mineralnych kosmetyków.. :(
OdpowiedzUsuńJa do tych do twarzy się przekonałam, ale do oczu wolę jednak prasowane, są dużo wygodniejsze :) Choć są już mineralne prasowane :)
UsuńCudne cienie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i jakie intensywne kolorki.
OdpowiedzUsuńCzekam właśnie na cienie NM,ciekawe czy mi się spodobają :)
OdpowiedzUsuń