Hej,
Dziś zapraszam Was na pszenno-amarantusowe naleśniki z truskawkowym nadzieniem. Zapraszam :)
Składniki: (8 sztuk)
Ciasto:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1/2 szklanki mąki amarantusowej
- 2 jaja
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka wody gazowanej
- 1 opakowanie (15 g.) cukru waniliowego
- 1 łyżka roztopionego oleju kokosowego
Nadzienie:
- 3 szklanki truskawek (świeżych lub mrożonych)
- 330 ml. śmietany 30%
Wykonanie:
Składniki na ciasto dokładnie ze sobą miksujemy, tak żeby nie było żadnych grudek, a następnie smażymy cienkie naleśniki na patelni bez tłuszczu. Śmietanę ubijamy na sztywno i odstawiamy do lodówki. Jeżeli używamy świeżych truskawek to wystarczy je rozgnieść widelcem i połączyć ze śmietaną. W przypadku mrożonych wkładamy je na chwilę do mikrofali żeby się rozmroziły, następnie studzimy je i łączymy ze śmietaną. Jeżeli masa wyszłaby za rzadka wystarczy dodać trochę rozpuszczonej żelatyny. Usmażone naleśniki smarujemy przygotowanym kremem i składamy wedle uznania.
SMACZNEGO :)
cóż to za mąka? pierwszy raz o niej słysze . Jak zwykle apetycznie, uwielbiam Twoje przepisy ;)
OdpowiedzUsuńTo mąka zrobiona z ziaren amarantusa :)
Usuńzjadłabym takiego naleśniczka;)
OdpowiedzUsuńale pyszności :)
OdpowiedzUsuńTeż nie słyszałam o tej mące, albo sklerozę już mam :P. Zjadłabym takie naleśniki i ciekawi mnie ich smak, skoro użyłaś takiej mąki :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności
OdpowiedzUsuńwlasnie dzisiaj po pracy mialam smazyc nalesniki, przelozylam to jednak na sobote i teraz zaluje bo slinka mi pociekla kiedy tak patrze na te zdjecia! :) takiej wersji jeszcze nie jadlam moze skorzystam z przepisu w sobote :D
OdpowiedzUsuńPoszalejesz sobie w sobotę :)
UsuńZawsze jak oglądam Twoje pyszności to robię się głodna :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać :)
Usuń