Menu

Szukaj na tym blogu

17 października 2013

Chusteczki do demakijażu z płynem micelarnym BeBeauty - jestem na tak, czy nie?

Hej,
Dziś przychodzę do Was z recenzją Chusteczek do demakijażu z płynem micelarny BeBeauty dostępnych w Bideronce. 



Od Producenta :

Skład : 

Cena : poniżej 5zł
Dostępność : Biedronka
Moja opinia :

  • Opakowanie charakterystyczne dla tego typu produktów, plusem jest to, że zamknięcie się nie odkleja i chusteczki nie wysychają. 
  • Opakowanie zawiera 20 sztuk. 
  • Chusteczki są odpowiednio nasączone, nie są za mokre, ani nie są za suche.
  • Bardzo dobrze radzą sobie ze zmyciem makijażu, jedna chusteczka starczy spokojnie na oczyszczenie twarzy i szyi. Zawsze po ich użyciu przecieram jeszcze twarz wacikiem nasączonym płynem micelarnym i jest on niemal czysty, wiadomo, że coś tam zawsze zostanie, ale ja i tak później myję twarz żelem. 
  • Użyłam ich kilka razy do oczu, ale według mnie do tego się kompletnie nie nadają, z cieniami jeszcze sobie radzą, ale kreska i tusz to dla nich za dużo. Zresztą ja do demakijażu oczu wolę tłustsze produkty.
  • Producent twierdzi, że nadają się one również do zmywania kosmetyków wodoodpornych, jednak ja takowych do twarzy nie używam, więc nie wiem jak się sprawdzą. Na pewno nie poradzą sobie z wodoodpornym tuszem, czy linerem. 
  • Delikatnie pachną, mi ten zapach jest obojętny.
  • Nie zostawiają na skórze żadnej nieprzyjemnej, lepiej warstwy. 
  • Używam ich codziennie od jakichś 2 tygodni i nie zauważyłam aby podrażniały, czy wywoływały jakieś alergie. Po ich użyciu skóra nie jest zaczerwieniona, ani ściągniętą. 
  • Zdecydowanie nie jest to moje pierwsze i ostatnie opakowanie. Szczerze Wam je polecam. 

Używałyście ich może, jak się u Was spisały? 


Pozdrawiam :)

52 komentarze:

  1. wow :) dobrze wiedzieć, że jest alternatywa dla płynu micelarnego :) takie chusteczki byłyby świetne w podróż

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam, tylko jeszcze w starym, niebieskim opakowaniu. Jak dla mnie bubel nr 1, nie zmyły mi żadnego makijażu, ale za to nieziemsko szczypały po twarzy. Nigdy więcej ich nie chcę, resztka dogorywa w samochodzie do mycia rąk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem, czy formuła i skład są jednakowe.

      Usuń
  3. Używam ich od czasu do czasu i jestem mega zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie wczoraj recenzowałam żel micelarny z tej serii. Jednak pozostanę przy nim, bo zmywa u mnie każdy rodzaj makijażu. Jeżeli chusteczki nie domywają makijażu oczu, to są u mnie na straconej pozycji. Bo właśnie z nadzieją łatwego zmycia tuszu do rzęs testowałam kiedyś takie chusteczki. Żel micelarny Be
    Beauty górą! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie za żelem do końca nie przepadam, nie cierpię jak kosmetyki do oczyszczania twarzy się nie pienią, cały czas mi się wydaje, że nie do końca oczyścił skórę ;/

      Usuń
  5. Jeszcze nie miałam, ale sporo moich koleżanek je sobie chwali.

    OdpowiedzUsuń
  6. To moje wakacyjne odkrycie roku - ciekawe, bo u mnie radzą sobie z makijażem oczu doskonale. Zmywają tusz jak trzeba - wystarczy dłużej przytrzymać chusteczkę przy oku - dokładnie tak samo jak przy demakijażu przy użyciu micela i wacików.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to kwestia tuszu którego teraz używam, jest wodoodporny i ciężko się go pozbyć :)

      Usuń
  7. Takie chusteczki warto posiadać:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Oj tak, kolejny bardzo dobry produkt w niskiej cenie :)

      Usuń
  9. o chętnie bym przetestowała takie coś;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za chusteczkami do demakijażu, ale na podróż ciekawa opcja ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja te wyjątkowo polubiłam i chyba zostaną ze mną dłużej :)

      Usuń
  11. Miałam i u mnie niestety nie najlepiej się spisywały :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Cały czas nie mogę się przekonać do chusteczek :) Czuję, że po nich moja skóra jest niedomyta :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja później i tak myję twarz żelem, czy to po chusteczkach, czy płynie micelarnym :)

      Usuń
  13. Przechodziłam kilka razy obok nich, ale ostatecznie się jeszcze nie skusiłam. Przy najbliższych zakupach będę o nich pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. OOO dobrze wiedzieć że tak dobrze się sprawdzają, będę musiała wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam płyn micelarny z be beauty, ale chusteczek wcześniej nie widziałam. zachęciłaś mnie i może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że nie radzą sobie z demakijażem oczu :( Gdyby dawały radę, to chętnie by je przetestowała.

    OdpowiedzUsuń
  17. jakoś nie przepadam za chusteczkami, zdecydowanie bardziej wolę team płatek+płyn :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio zdecydowanie częściej sięgam po chusteczki, choć jak je kupowałam to myślałam, że będę z nich korzystać okazyjnie :)

      Usuń
  18. Nie miałam ich, ale ja ogólnie nie przepadam za chusteczkami do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Robiłam kiedyś recenzję tych chusteczek , ale jeszcze ze starym opakowaniem :) Używam ich i są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. nie lubię chusteczek do demakijażu...

    OdpowiedzUsuń
  21. Całkiem ciekawa sprawa, ale myślę, że jednak nie poradziłyby sobie z wodoodpornym tuszem, a takiego właśnie obecnie używam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie z moim też sobie nie radzą niestety

      Usuń
    2. Jak dłużej przytrzymasz to jest ok:)

      Usuń
  22. miałam te chusteczki i u mnie się one nie sprawdziły:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy go nie miałam, ale jakos średnio jestem przekonana do chusteczek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie przekonały, ale nie wiem, czy będę ich używać ciągle :)

      Usuń
  24. Używam, kocham i polecam:):) Wzięłam jedne na wypróbowanie i już ich nie oddam:):)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne, używam od dawna.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Komentarze typu "obserwujemy?" będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...