dziś kolejny post o mojej pielęgnacji twarzy. Ostatnio pisałam o pielęgnacji porannej >>klik<< dziś natomiast będzie pierwsza część pielęgnacji wieczornej, a mianowicie demakijaż i oczyszczanie.
Demakijaż zaczynam zawsze od oczu i do tego wykorzystuję Dwufazowy płyn do demakijażu od Yves Rocher. Zużyłam już kilka buteleczek tego płynu, a to o czymś musi świadczyć :) Radzi sobie świetnie z kosmetykami również wodoodpornymi, nie podrażnia przy tym oczu. Dla niektórych minusem może być to, że zostawia tłustą warstwę na powiekach, ale nie powoduje mgły na oczach. Recenzja.
Jeśli mam zmyte oczy przychodzi pora na resztę twarzy. Aktualnie w tym celu używam dwóch produktów: Łagodnego płynu micelarnego z różą do cery suchej i normalnej firmy Dermika oraz Chusteczek do demakijażu z płynem micelarnym BeBeauty.
Jeśli chodzi o płyn to muszę przyznać, że bardzo dobrze usuwa makijaż i cały nagromadzony w ciągu dnia brud. Używałam go również do oczu i tutaj też sprawdza się świetnie. Radzi sobie z wodoodpornym tuszem, jak i całą resztą. Ma delikatny różany zapach, ale on natychmiastowo się ulatnia. Nie podrażnia skóry, ani jej nie ściąga.
Chusteczki wypatrzyłam u którejś z Was na blogu i teraz już wiem, że na pewno będę do nich wracać. Według mnie do zmywania oczu się nie nadają, przynajmniej u mnie nie. Dla mnie są zbyt suche, mimo iż w sumie suche nie są, ale ja po prostu do zmywania tuszu potrzebuję jakiegoś tłuścioszka. Nie podrażniają, ani nie zostawiają na skórze żadnej lepkiej warstwy. Jedna chusteczka starczy spokojnie na zmycie makijażu z całej twarzy i szyi. Recenzja.
Kiedy cały makijaż mam już zmyty, sięgam po Żel głęboko oczyszczający Normaderm Vichy. Ma on bardzo gęstą konsystencję, co sprawia, że jest bardzo wydajnym produktem. Ładnie pachnie i świetnie się pieni. Zdecydowanie ogranicza wydzielanie sebum, pomaga w utrzymaniu czystej skóry. Zdarzają się czasem takie sytuacje kiedy nie chce mi się bawić w zmywanie makijażu płynem, bo po prostu jestem zmęczona i ten żel świetnie się wtedy sprawdza, usuwa makijaż i oczyszcza skórę. Recenzja.
Za kilka dni pojawi się kolejny post z dalszą częścią wieczornej pielęgnacji, a mianowicie nawilżaniem skóry i walką z niedoskonałościami.
A Wy jak oczyszczacie skórę z makijażu i zanieczyszczeń nagromadzonych w ciągu dnia ?
Pozdrawiam :)
U mnie micel+żel+tonik. Dwufazówek nie lubię. Ani tego żelu Normadermu. Strasznie wysusza, stosuję go tylko raz na jakiś czas.
OdpowiedzUsuńU mnie stosowany raz dziennie nie wysusza skóry, a zmniejsza przetłuszczanie :)
UsuńJa używam micela+chusteczek+żel
OdpowiedzUsuńJa podobnie.
Usuń+ Ładna zmiana nagłówka !
UsuńTeż mi się od razu rzuciła w oczy ;) Od razu zrobiło się słoneczniej i cieplej jesienią ;)
Usuń:)
UsuńŻadnego z tych produktów nie miałam, ja oczy myję aktualnie micelem Tołpy, twarz mydełkiem Organique, a następnie hydrolatem lawendowym, którego zapach mnie męczy i marzę, żeby go w końcu zużyć ;)
OdpowiedzUsuńJa używam micela BeBeuaty+delikatny żel do mycia i to tyle ;)
OdpowiedzUsuńU mnie trochę skromniej :) Zaczynam do płynu micelarnego, którym usuwam cały makijaż, a następnie sięgam po krem do mycia twarzy od Liz Earle, którym przy pomocy ściereczki muślinowej pozbywam się całej reszty :)
OdpowiedzUsuńU mnie Liz Earle się nie sprawdzał niestety ;/
Usuńja zaczęlam używać do demakijażu produktów MIXA, bardzo fajnie się sprawdzają
OdpowiedzUsuńKusi mnie ich micel :)
Usuńoj niestety ja nie używam żadnego produktu
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z powyższych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńŻelu Normaderm z Vichy kiedyś używałam i byłam z niego zadowolona ;) Kiedyś na pewno kupię go ponownie ;)
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych produktów nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńTen żel z vichy mnie zainteresował ;)
OdpowiedzUsuńpłyn micelarny PURE jak i cała seria Pure do pielęgnacji problematycznej skóry jest idealna. Od kiedy używam Pure żel i płyn mam o wiele ładniejsza cerę, Skora jest delikatna jak alabastrowa i nie mam żadnych niepożądanych wykwitów. Nie wyobrażam sobie pielęgnacji i oczyszczania bez tego kosmetyku.
UsuńAle piękny nagłowek! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńVichy uwielbiam i nie wiem od jak dawna stanowi podstawę wieczornego mycia.
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie :)
UsuńŁagodny płyn micelarny z różą firmy Dermika to moj ulubiony produkt do demakijażu ! Uzywam codziennie i powiem szczerze ze jest naprawdę skuteczny - nie trzeba trzeć aby zmyć makijaż ale tez jest delikatny- nie podrażnia, nie wywołuje żadnych alergii. Plyn super oczyszcza buzie, odświeża sprawia ze jest ona gładka i dobrze plyn jest bardzo wydajny i ma przyjemny zapach a do tego zamknięty w super opakowaniu POLECAM ! :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, płyn jest świetny :) Opakowanie ma bardzo przyjemne dla oka :)
UsuńJa używam mleczka do demakijażu Ziaja oraz żelu z drobinkami z Garniera :)
OdpowiedzUsuńJa za mleczkami nie przepadam :)
UsuńSkoro tak chwalisz ten płyn z Yves Rocher, to chyba też muszę go przetestować. Ja używam aktualnie płynu dwufazowego z Delii i jestem z niego całkiem zadowolona, ale nie zaszkodzi wypróbować czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie go polecam :) Z Delii nie używałam, ale może spróbuję :)
Usuńciekawa jestem tego płynu z Dermiki ;)
OdpowiedzUsuńNiedługo pojawi się jego recenzja :)
UsuńUwielbiam ten plyn do demakijażu firmy Dermika ! Jest naprawdę rewelacyjny., Uzywam go od kilku miesiecy i chyba prędko nie wymienię. Plyn ma bardzo przyjemny rozany zapach, ale nie jest nachalny. Plyn jest wydajny i w bardzo wygodnym opakowaniu- wystarczy przekręcić i juz można kosmetyk wydobyć. No i przede wszystkim super działanie- bardzo dobrze oczyszcza i usuwa makijaż, nawet oczu . Nie trzeba trzec, nie podrażnia, jest bardzo delikatny czyli idealny dla osób z wrażliwa skora, ale tym samym skuteczny ! :)
OdpowiedzUsuń