Hej,
Ostatnio pojawił się post o moich listopadowych zużyciach, więc dziś przyszła pora na uzupełnianie braków, czyli nowości. Muszę przyznać, że jak na mnie, to sporo się tego nazbierało, a to głównie przez promocję na kolorówkę w Rossmannie. Nie przedłużam już dalej i zapraszam do oglądania co tam wpadło mi do koszyka :)
Zacznę od zakupów z 49% zniżką z Rossmanna. W zasadzie potrzebowałam jedynie tuszu i korektora. Jeżeli chodzi o korektor to wybór był bardzo prosty True Match od L'oreal to zdecydowanie mój drogeryjny ulubieniec (ja posiadam go w kolorze Vanilla). Z tuszem było już trudniej bo chciałam wypróbować coś nowego i padło na Lash Sensational od Maybelline, który niestety mnie nie zachwycił. Pozostałe kosmetyki kupiłam głównie pod wpływem blogosfery. O Wypiekanych różach Max Factor czytałam wiele dobrego już w trakcie poprzedniej promocji, ale wtedy nie zdecydowałam się na ich zakup. Teraz wiedziałam już, że jakiś kolor kupię, a ostatecznie wybrałam 20 Lavish Mauve. Podobnie było także z Rozświetlaczem Lovely. Chciałam kupić nawet obie wersje, ale trafiłam jedynie na Złoty kolor. Na liście zakupów miałam także pomadkę w kolorze fioletu/fuksji. Mój wybór padł na Rimmel Lastinh Finish Colour Rush w kolorze Viva Violet, a przy okazji wzięłam jeszcze bardziej neutralny kolor Give me a cudlle. Cień w kredce Rimmel Scandaleyes w kolorze 002 Bulletproof beige to całkowicie spontaniczny zakup, który w drogeryjnym świetle wyglądał cudownie.
Przy okazji innej wizyty w Rossmannie kupiłam w końcu słynną już Szczotkę do masażu ciała.
Od marki Bjobj otrzymałam przesyłkę, która zawierała Odżywczy szampon do włosów delikatnych z oliwą oraz Nawilżający krem pod prysznic również z oliwą.
Teraz kilka produktów do stylizacji włosów, zamawianie oddzielnie z Allegro. Potrzebowałam jakiegoś produktu do ochrony przed ciepłem i skończyłam z dwoma Pierwszym z nich jest Marion, Termoochrona, Spray dodający objętości oraz mój niekwestionowany ulubieniec Spray termoochronny Tresemme Thermal Creations. Szukałam również pianki do włosów i pod wpływem dobrych opinii na KWC wybrałam Piankę dodającą objętość Totally Baked od Tigi.
Dopiero ostatnio odkryłam, że w moim małym sklepiku z niemiecką chemią dostępne są kosmetyki Balea. Oczywiście nie mogłam wyjść bez moich ulubionych odżywek, a mianowicie tych z serii Oil Repair do włosów suchych i zniszczonych od Balea właśnie.
A jak Wam poszło, dużo nowości, czy oszczędzałyście przed świętami?
Pozdrawiam :)
Ja starałam się oszczędzać,ale wyszło jak wyszło i parę nowości wpadło w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńJa niestety zawiodłam się na korektorze Loreala, za małe krycie ma dla mnie. Jestem jednak bardzo ciekawa tego różu z Max Factor. :)
OdpowiedzUsuńU mnie L'oreal kryje co ma kryć :) A róż jest cudowny,szczerzeypolecam :)
UsuńMuszę przyznać, że ja również skusiłam się na tusz lash sensational, ale w przeciwieństwie do Ciebie jestem bardzo zadowolona :) róż z Max factor również mam w tym samym kolorze :) boski
OdpowiedzUsuńTak, róż jest świetny :)
UsuńTą szczotkę do masażu też kupiłam jakiś czas temu :)
OdpowiedzUsuńciekawe te Twoje nowości.
OdpowiedzUsuńrozświetlacz z lovely mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńBjobj mnie intryguuuje :)
OdpowiedzUsuńChcę taką szczotkę do masażu, mam jedną, ale nadaje się już tylko do wyrzucenia :)
OdpowiedzUsuńfajne nowości! :) u mnie nie daleko też jest sklepik z chemią z Niemiec, ale z kosmetyków mają tylko żele :p Choć dobre i to :)
OdpowiedzUsuńPewnie, ze dobre :) Ja u siebie nie spodziewałam się żadnych kosmetyków, ale bardzo miło się zaskoczyłam :)
UsuńUwielbiam rozświetlacz z Lovely :).
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi Bed Head, mam zamiar trochę eksperymentować z włosami, więc myślę, że skuszę się na coś tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa mam w planach jeszcze jeden zakup od nich, ale mam problem z jego znalezieniem ;/
UsuńRaczej specjalnie nie oszczędzałam, chociaż ograniczyłam się z zamawianiem czegokolwiek. W efekcie DDD przeszedł u mnie bez echa, żądnego boxa też nie mam (jeszcze, chociaż łamię się nad Shiny). Zazdroszczę sklepiku z niemiecką chemią, ja jak wreszcie znalazłam taki u siebie zobaczyłam jedynie proszki, płyny i pasty do zębów, a pani nawet nie miała pojęcia, co to jest Balea :)
OdpowiedzUsuńJa na DDD też nic kosmetycznego nie zamówiłam: )
UsuńMam ten tusz i go lubię nawet :)
OdpowiedzUsuńNa moich rzęsach się niestety nie sprawdził ;/
UsuńMi sporo przybyło, ale stwierdziłam, źe pokaże z dwóch miesięcy :)
OdpowiedzUsuńTo już całkiem będziesz tego miała dużo :)
Usuńja bardzo hce roz z Max Factor :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest świetny :)
UsuńFajne rzeczy, ale żadnej nie znam ;p
OdpowiedzUsuńJa się czaję na tą szczotkę do ciała :) Tylko zawsze o niej zapominam jak już wejdę do rossmana ;)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam :) Swoją chyba z rok kupowałam :)
UsuńU mnie tusz Lash Sensational się sprawdził. ;]
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię Balea.
fajnie wygląda ta szczotka do masażu chyba sobie taką sprawię :D
OdpowiedzUsuńFajne nowości, ciekawi mnie ta szczotka. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Lash Sensational, Balea mnie ciekawiła, a teraz jakoś tak ech... super wpis!
OdpowiedzUsuńTę odżywkę mogę Ci szczerze polecić :)
UsuńPod choinką znajdę rozświetlacz Lovely, jednak w wersji Silver :)
OdpowiedzUsuńMi akurat wersji srebrnej nie udało się upolować :)
UsuńSame wspaniałe nowości :D
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta szczotka do masażu, nigdy jej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
Również pozdrawiam :)
Usuńooo Balea:D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Bjobj :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam rozświetlacz z Lovely :)
OdpowiedzUsuńMam tą szczotkę do masażu i jest ona strasznie ostra :(
OdpowiedzUsuńTo prawda, choć w sumie taka chyba powinna być :)
UsuńWszystko to dla nas nowości :) Niektóre fajnie by było zobaczyć pod choinką :)
OdpowiedzUsuńCo tam szczotka! Pan Mysz mi kupił masażer z wymiennymi końcówkami = na moje zmęczone nóżki :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć tylko takiego Pana :)
UsuńDlaczego nie zachwycił Cię ten tusz? Może poczekaj jeszcze niech przeleży, on dość długo jest mokry :)
OdpowiedzUsuńStrasznie skleja mi rzęsy i robi na nich grudki ;/ Nie wiem czy jak poleży to w tej kwestii coś się zmieni ;/
UsuńBogato u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam dużej ilości kosmetyków i takich zbiorów nie posiadam :D
Troszkę się tego uzbierało :)
UsuńJestem ciekawa tego rozświetlacza z Lovely, jednak na razie mam z Wibo i póki go zużyję to jeszcze pewnie sporo czasu minie;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne te Twoje nowości, chętnie zapoznałabym się bliżej np z tymi odżywkami ;)
OdpowiedzUsuńJa je uwielbiam i wszystkim polecam :)
Usuń