Dziś przychodzę do Was z recenzją maseczki z płatków róży Hesh. Zapraszam dalej :)
OPAKOWANIE: Kartonowe opakowanie. W środku maseczka zamknięta jest w foliowym woreczku.
KONSYSTENCJA: Proszek należy połączyć z wodą, podobnie jak w przypadku maseczek na bazie glinek, do uzyskania konsystencji pasty, ja lubię takie gęstsze maseczki. Dobre rozprowadza się na skórze, nie spływa, nie odpada.
DZIAŁANIE: Co mi się w niej najbardziej podoba, to fakt, że cudownie wygładza skórę. Po jej użyciu staje się ona bardzo miękka i przyjemna w dotyku. Kolejnym plusem jest delikatne rozjaśnienie cery. Koi i niweluje zaczerwienienia oraz podrażnienia powstałe na skutek używania innych kosmetyków lub po zabiegach kosmetycznych. Nie daje uczucia ściągnięcia, wręcz przeciwnie po użyciu tej maseczki skóra wygląda na nawilżoną i odżywioną.
DZIAŁANIE: Co mi się w niej najbardziej podoba, to fakt, że cudownie wygładza skórę. Po jej użyciu staje się ona bardzo miękka i przyjemna w dotyku. Kolejnym plusem jest delikatne rozjaśnienie cery. Koi i niweluje zaczerwienienia oraz podrażnienia powstałe na skutek używania innych kosmetyków lub po zabiegach kosmetycznych. Nie daje uczucia ściągnięcia, wręcz przeciwnie po użyciu tej maseczki skóra wygląda na nawilżoną i odżywioną.
ZAPACH: Różany, przyjemny, niezbyt intensywny.
WYDAJNOŚĆ: Średnia. Mi starczyła na jakieś 9-10 użyć.
CENA: Opakowanie o pojemność 100 g. na stronie Helfy kosztuje 23 zł.
DOSTĘPNOŚĆ: Znajdziecie ją m. in. w sklepie internetowym Helfy.
To jedna z pozycji na mojej liście chciejst :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Ci ją polecam :)
UsuńRóże na twarz:) Tego jeszcze nie znałam :) wypróbowałabym z wielką przyjemnością
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takich cudach :D
OdpowiedzUsuńchce! ;)
OdpowiedzUsuńJestem jej bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! :)
OdpowiedzUsuńChyba sobie sprawię mini prezent na nadchodzące urodziny! :)
Polecam :)
UsuńProdukt gody uwagi, jak widzę :)
OdpowiedzUsuńSuper , nie śłysząłam o sproszkowanej róży ale może spróbuję;)
OdpowiedzUsuńRozjaśnienie cery przemawia u mnie na jej korzyść ;)
OdpowiedzUsuńTej maseczki nie próbowałam,jednak lubię tego typu-faktycznie są dobre;)
OdpowiedzUsuńTrochę obawiam się zapachu, bo różany nie jest moim ulubionym. :)
OdpowiedzUsuńNIe używałam, ale chętnie kiedyś ją kupię ;)
OdpowiedzUsuńMnie ta maska uczuliła:(
OdpowiedzUsuńRóża Ci niestety nie służy ;/
UsuńO maseczce z płatków róży jeszcze nie słyszałam, ale z przyjemnością bym ją wypróbowała!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że rozjaśnia przebarwienia :)
OdpowiedzUsuńTeż to w niej lubię :)
Usuńmam ja na liscie wish:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz taką widzę, ale szczerze mówiąc bardzo mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co różane. Właśnie zaczęłam różany tonik z Dr Beta i jestem zachwycona. Moja skóra bardzo lubi produkty różane i maseczka bardzo mnie kusi :))
OdpowiedzUsuńRóżane kosmetyki są według mnie najlepsze :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej maski, ale wygląda oszałamiająco. PS.: Jak zrobiłaś te super zdjęcia? To jakiś graficzny efekt?
OdpowiedzUsuńTo zasługa programu do obróbki zdjęć :)
UsuńNie słyszałam jeszcze o niej :). Ja ostatnio kupiłam glinkę, ciekawe czy ta by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńJa musze miec gotowa maseczke, nie lubie nic mieszac.
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu bawię się w mieszanie, choć fakt, nie zawsze mi się chce :)
UsuńO kurcze, to mnie zaciekawiłaś :D
OdpowiedzUsuńzaciekawiła mnie skutecznie :)
OdpowiedzUsuńWidzę "róża" i to mi wystarcza, tym bardziej, że tak dobrze zadziałała. ;]
OdpowiedzUsuńOna juz od dłuższego czasu jest w much planach!
OdpowiedzUsuńPolecam Ci jej zakup :)
Usuń