Menu

Szukaj na tym blogu

14 października 2014

Maseczka Sandałowa Khadi.

Hej,
Dziś przychodzę do Was z recenzją Maseczki sandałowej do twarzy marki Khadi. Wcześniej używałam Maseczki ziołowej do skóry zanieczyszczonej (recenzja) tej samej marki i byłam z niej zadowolona, czy ta sprawdziła się równie dobrze? Zapraszam dalej :)



 



OD PRODUCENTA: Drzewko sandałowe jako naturalny środek upiększający ma długą tradycję w Indiach. Usuwa drobne zmarszczki i przebarwienia. Skóra jest miękka i nawilżona. Odżywcza maseczka sandałowa Khadi wnika głęboko w skórę i czyni ją gładką i odmłodzoną. Kurkuma oraz drzewo sandałowe powoduje, że przebarwienia oraz inne niedoskonałości skóry znikają.
  
OPAKOWANIE: Maseczka zamknięta jest w metalowej puszce. Początkowo sama maseczka wewnątrz puszki zapakowana była jeszcze w foliowy woreczek.

KONSYSTENCJA: Jest to maseczka w proszku, do której wystarczy dodać jedynie wodę. Po rozrobieniu ma jednolitą konsystencją. Dobrze rozprowadza się na twarzy. Jak glinki ma tendencję do zasychania, więc trzeba ją spryskiwać, ja zazwyczaj używam w tym celu wody termalnej. Stosowana regularnie sprawia, że skóra dużo mniej się przetłuszcza. Nie jest jednak, na tyle silna, by podrażniać, czy zostawiać ją ściągniętą lub zaczerwienioną, co zdarzało mi się czasem przy glince zielonej. 

ZAPACH: Charakterystyczny dla glinek. 

DZIAŁANIE: Co bardzo w niej lubię, to fakt, że zostawia skórę rozjaśnioną i promienną, zwłaszcza teraz, gdy jest ona poszarzała, jeśli można tak to nazwać maseczka daje jej nowe życie. Delikatnie rozjaśnia drobne przebarwienia. Pomaga usuwać niedoskonałości, stosowałam ja nawet punktowo na pojedyncze wypryski i dużo szybciej znikały.

WYDAJNOŚĆ: Producent twierdzi, że opakowanie ma starczyć na 8 aplikacji, ale już tyle razy ją przygotowywałam i nadal mam ok. połowy opakowania. 

CENA: Opakowanie o pojemności 50 g. kosztuje ok. 40 zł. 

DOSTĘPNOŚĆ: Maseczkę znajdziemy w sklepach internetowych - np. Khadi i na Allegro. Wydaje mi się, że można ją również spotkać w sklepach zielarskich. 

CZY POLECAM: Ja jestem z niej bardzo zadowolona i uważam, że jest to kosmetyk warty zakupu. Z drugiej strony podobne efekty możemy uzyskać stosując jedynie glinki, które kosztują mniej. 

Używałyście może maseczek Khadi? 


Dziękuję za możliwość przetestowania tego produktu, zaznaczam jednak, że nie wpłynęło to na moją opinię. 

Pozdrawiam :)

24 komentarze:

  1. Lubię glinki nakładać na twarz :-) z ciekawości sama bym użyła tej oktorej mówisz

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam żadnej maseczki tej firmy, ale ich olejek do twarzy z lotosem kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba póki co zostanę przy samych glinkach, ale z pewnością sięgnę po ten produkt bo bardzo mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy,nigdy jej nie miałam.Jak wykończę swoje zapasy,może zamówię tę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja niestety nie mialam okazji uzywac. Juz od dawna mnie kusi ten produkt, ale cena trochę odstrasza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Maseczek Khadi nigdy nie używałam.
    Opakowanie to ma takie "anty zniszczeni-owe". =D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie uzywalam ich jeszcze, ale chetnie bym wyprobowala :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślałam, że będzie jakoś ładnie pachniała, ale skoro się sprawdza to i tak warto ja wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy o niej nie słyszałam. Brzmi ciekawie ale raczej nie jest dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiedziałam, że mają kosmetyki, które nie są do włosów :) !

    OdpowiedzUsuń
  11. Kto wie, może dam jej kiedyś szansę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Komentarze typu "obserwujemy?" będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...