Dziś przychodzę do Was z recenzją Płynu różanego do twarzy marki Fitomed. Używałam już innych płynów tej firmy i byłam z nich zadowolona, czy z tego też jestem? O tym dalej :)
OPAKOWANIE: Produkt zamknięty jest w plastikowej butelce z atomizerem o pojemności 200 ml.
ZAPACH: Dość delikatny, różany.
DZIAŁANIE: Płynu tego używam jako toniku w codziennej pielęgnacji, do odświeżania skóry w ciągu dnia, jak i do różnych maseczek na bazie glinki. W każdej z tych ról spisuje się bardzo dobrze. Przyjemnie odświeża i koi ewentualne podrażnienia, które stają się mniej widoczne. Niweluje uczucie ściągnięcia jakie może nam towarzyszyć np. po wieczornym demakijażu. Nie zostawia żadnej lepkiej warstwy na skórze.
WYDAJNOŚĆ: Bardzo duża.
CENA: Opakowanie o pojemności 200 ml kosztuje w zależności od miejsca ok. 13 zł.
DOSTĘPNOŚĆ: Kosmetyki Fitomed dostępne są w aptekach i sklepach zielarskich. Dostępne są również w sklepie internetowym producenta.
CZY POLECAM: Ja bardzo go polubiłam zresztą jak i inne płyny do twarzy Fitomed i zdecydowanie je Wam polecam.
Znacie ten produkt?
Pozdrawiam :)
Nigdy nie używałam tego toniku :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńW takiej kwestii chyba wolałabym pozostać przy czymś sprawdzonym.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale zapach różany może być ciekawa
OdpowiedzUsuń:)
Usuńu mnie pompka nie działała...:(
OdpowiedzUsuńU mnie w żadnym z opakowań się na szczęście nie popsuła :)
Usuńnie miałam tego płynu :)
OdpowiedzUsuńmam i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńO nie wiedziałam, ze w sklepach zielarskich też są
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjest w moich planach od dawna :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie miałam okazji zapoznać się z ofertą tej marki, ale kiedyś na pewno to zmienię, bo na temat ich produktów czytam wyłącznie pozytywne opinie :)
OdpowiedzUsuńKilka z nich jest naprawdę rewelacyjnych :)
UsuńJa również bardzo lubię ten płyn choć moim ulubionym jest lawendowy ;)
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym za to chyba będzie jednak oczarowy z kwiatem pomarańczy, głownie też przez jego piękny zapach :)
UsuńU mnie do glinek się sprawdził ale do odświeżenia twarzy w ciągu dnia już nie. Twarz po nim miałam czerwona i piekaca
OdpowiedzUsuńDziwne, że w jednej roli się sprawdzał, a w drugiej podrażniał ;/
UsuńMusze sobie upic jak tylko tonik mi sie aktualny skończy : )
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie miałam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy nie używałam płynu różanego, ale chętnie bym przetestowała :-)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńBałabym się trochę jego zapachu ;-)
OdpowiedzUsuńNie należy do intensywnych, nie masz się czego obawiać :)
UsuńRegularnie używam wody różanej to pewnie i z tego płynu byłabym zadowolona
OdpowiedzUsuńPewnie tak :)
UsuńZ jednej strony mnie kusi, a z drugiej mam prawie całą butelkę wody różanej więc odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńW takiej sytuacji możesz sobie darować :)
UsuńBardzo lubię te płyny Fitomedu, miałam oczarowy i lawendowy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie testowałam tego produktu, ale firma jest mi dobrze znana i nigdy na nią nie narzekałam więc może się skuszę w przyszłości
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie miałam żadnego kosmetyku tej firmy, ale kusisz:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMi nie leżą produkty Fitomedu, więc obchodzę szerokim łukiem :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię produkty tej marki, ale akurat tego płynu nie miałam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam nic z tej marki ;) Przymierzam się do pierwszych zakupów i przymierzam, ale jeszcze mi się nie udało.. ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo dla mnie nowość =)
OdpowiedzUsuń