Hej,
Dziś przychodzę do Was z przepisem na bezglutenowe placuszki amarantusowe. Zapraszam dalej :)
Składniki: (8 sztuk)
- 1 szklanka mąki z amarantusa
- 3/4 szklanki mleka
- 1-2 łyżki ksylitolu, w zależności jak słodkie lubicie
- 1 jajo
- 1/2 łyżeczki oleju kokosowego do smażenia
- dodatki: jogurt naturalny, maliny, czarna porzeczka, pyłek kwiatowy
Wykonanie:
Mąkę, mleko, ksylitol oraz jajo miksujemy ze sobą na gładką masę. Smażymy placuszki na niewielkiej ilości oleju kokosowego, gdy na powierzchni pojawią się bąbelki, to pora żeby je przewrócić na drugą stronę. Podawać z dowolnymi dodatkami, u mnie z jogurtem naturalnym, malinami, czarną porzeczką i pyłkiem kwiatowym.
SMACZNEGO :)
Wyglądają przepysznie i pewnie takie są ;)
OdpowiedzUsuńmniaaaaaaaaaaaam;)
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńooooooooo mniami !!!
OdpowiedzUsuńZjadłabym :)
OdpowiedzUsuńCoraz częściej spotyka się teraz wyroby bezglutenowe, a jak widzę zdrowe nei musi być nudne :)
OdpowiedzUsuńOj nudne na pewno nie, potrzeba tylko trochę inwencji :)
UsuńJak pyszności! ononomnom <3
OdpowiedzUsuńOj chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńmąki z amarantusa nie próbowałam, za to ekspandowany amarantus to podstawowa pozycja w szafce ;)
OdpowiedzUsuńJa z kolei ekspandowanego amarantusa nie używam zbyt często, sama nie wiem czemu :)
UsuńChętnie bym zjadła te owoce z tej piramidki. =D
OdpowiedzUsuńWyglądają niezwykle smakowicie, chętnie bym je wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńOoo nie! Ale pychota! Z chęcią Cię porwę do siebie i będziesz mi serwowała takie smakowitości! :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią dam się porwać :)
UsuńAle pysznie wyglądają <3
OdpowiedzUsuń