Dziś przychodzę do Was z recenzją wody różanej Fitomed. Zainteresowanych zapraszam dalej :)
OPAKOWANIE: Plastikowa buteleczka o pojemności 100 ml. Dozownik z dziubkiem.
ZAPACH: Różany, jak można się domyśleć :)
DZIAŁANIE: Wody różanej używam głównie do przemywania twarzy zamiast toniku, oczywiście po wcześniejszym rozcieńczeniu. Sprawia, że skóra jest uspokojona i nie ulega tak często podrażnieniom i zaczerwienieniom. Pomaga też w utrzymaniu odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry. Dobrze sprawdza się również jako składnik maseczek algowych, czy tych na bazie glinek. Bardzo uniwersalny produkt.
CENA: Opakowanie o pojemności 100 ml kosztuje w sklepie internetowym Fitomed 12 zł.
DOSTĘPNOŚĆ: Kosmetyki Fitomed dostępne są w aptekach i sklepach zielarskich, jak również w sklepie internetowym producenta.
Stosujecie wodę różaną w swojej pielęgnacji?
Pozdrawiam :)
Muszę się w końcu na wodę różaną skusić.. nigdy nie miałam, ale chodzi za mną od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo lubiłam używać wody różanej :-)
OdpowiedzUsuńod dawna kusi mnie woda różana, ale nie wiem, czy o 6 rano będzie mi się chciało bawić z rozcieńczaniem
OdpowiedzUsuńJa rozrabiam zawsze większą ilość :)
UsuńNie stosowałam nigdy wody różanej ,przynam szczerze ,nie wiedziałam do czego służy...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie wody Akurat tej wody nie miałam ale jeśli ja znajdą na półce w zielarskim na pewno kupie :-)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam przyjemności jej używać:)
OdpowiedzUsuńnie miałam z nią do czynienia:)
OdpowiedzUsuńlubię różane kosmetyk ii zapach :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wodę różaną :)
OdpowiedzUsuńDuzo slyszalam o zastosowaniu jej jako toniku :)
OdpowiedzUsuńjuż tyle razy sobie mówiłam, że wypróbuję wodę różaną w pielęgnacji, że pora w końcu to zrobić :)
OdpowiedzUsuńJa też z tym długo zwlekałam :)
UsuńTyle się naczytałam na jej temat, ale jeszcze nie zagościła w moich kosmetycznych zbiorach ;).
OdpowiedzUsuńUniwersalna to się zgodzę.Faktycznie woda różana jest świetna w zastosowaniu;))
OdpowiedzUsuńużywałam jej kilka razy na chemii kosmetycznej ale raczej nie jestem fanką ze względu na zapach :P
OdpowiedzUsuńDla mnie z kolei zapach jest dużym atutem :)
UsuńLubię ją, ale króluje u mnie lawendowa ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam hydrolat oczarowy z Fitomedu :)
OdpowiedzUsuńTeż go miałam i sobie chwaliłam :)
UsuńOj ja bardzo lubię i zawsze mam przynajmniej jedną w domu :P.
OdpowiedzUsuńMiałam wodę różaną, ale z innej firmy. Niemniej jednak polubiłyśmy się bardzo.
OdpowiedzUsuńFirma akurat w tym przypadku chyba najmniejsze znaczenie :)
UsuńNigdy nie miałam wody różanej i jakoś tak nie bardzo mnie ciągnie. Ale kto wie? Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńKiedyś stosowałam, teraz powróciłam do toniku ;)
OdpowiedzUsuńLubię tą wodę różaną z Fitomedu :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować :) a zapach różany lubię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chcę jej spróbować:)
OdpowiedzUsuńWlasnie ja dostalam. W jakiek proporcji ja rozrabiasz?
OdpowiedzUsuń1:1, 1 porcja wody różanej i 1 porcje wody normalnej :D
UsuńLubię wodę różaną, aktualnie mam Dabur :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam wody różanej. Ciekawy produkt :) Niestety u mnie jest trudno z dostępnością produktów Fitomed..
OdpowiedzUsuń