Dziś przychodzę do Was z postem o ostatnich nowościach jakie do mnie trafiły. Nie ma tego za wiele, ale to dlatego, że od jakiegoś czasu kupuję jedynie pojedyncze kosmetyki, których akurat potrzebuję. Nie przedłużam jednak i zapraszam dalej :)
Na początek przesyłka z Helfy, w której znalazły się: Maska do włosów Brahmi, Maseczka z płatków róży, Odzywka stymulująca Kapoor Kachli i Olej kokosowy Khadi.
Kolejna przesyłka, to nowości marki Neauty Minerals, czyli cienie mineralne. Do mnie trafiły 4 kolory: Chestnut rain, Salmon pink, Sea shell, Copper brown.
Na koniec małe zakupy w Aptece Gemini: Krem Alantan Dermoline i Maska do włosów ciemnych L'biotica Biovax.
A jak tam Wasze nowości, dużo ich Wam się nazbierało?
Pozdrawiam :)
och indyjskie kosmetyki są cudne!!!miłych testów!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńlubię alantan dermoline, ale czasem trzeba przerwę zrobić bo lubi zapchać
OdpowiedzUsuńMojej skóry o dziwo nie zapycha :)
Usuńwidzę same cudeńka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, ciekawa jestem jak się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńMaść alantan i maskę biovax uwielbiam :)) reszty nie znam
OdpowiedzUsuńMaseczka z płatków róży jest fantastyczna, u mnie była kiedyś recenzja ;)
OdpowiedzUsuńTa maska niesamowicie łagodzi zaczerwienienia ( np. jak podrażniłam się kwasami)
Reszty nowości nie znam, więc czekam na recenzje ;)
Użyłam już jej i faktycznie bardzo ładnie ściąga zaczerwienienia i wyrównuje koloryt :)
UsuńMam te cienie i jestem ich bardzo ciekawa :) Muszę się zabrać za testy :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się u Ciebie sprawdzą :)
UsuńMaseczki Biovaxu są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńWcześniej używałam tylko tej wersji do włosów suchych i zniszczonych i byłam bardzo zadowolona, mam nadzieję, że ta będzie równie dobra :)
UsuńCiekawi mnie Alantan Dermoline, wszyscy chwalą;)
OdpowiedzUsuńJa go bardzo lubię :) Na blogu jest nawet jego recenzja, więc jeśli jesteś ciekawa, to zapraszam :)
UsuńŚwietne produkty :) chętnie poznam Twoją opinię o produktach z Helfy i o cieniach mineralnych :)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy:) U mnie w marcu też sie troche nazbierało...
OdpowiedzUsuńczęsto spotykam krem Alantan na blogach:)
OdpowiedzUsuńTe rosyjskie kosmetyki mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńRosyjskie?
Usuńciekawe rzeczy:)
OdpowiedzUsuńoo daj znac jak ta maska sie sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno o niej napiszę :)
UsuńBardzo lubię indyjskie kosmetyki :) Alantan też używam :)
OdpowiedzUsuńCzekam w takim razie na recenzję ;).
OdpowiedzUsuńlubię Alantan :)
OdpowiedzUsuńWow! Wspaniałości! nie mogę sie doczekać recenzji!
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, ja zakupy w Helfach planuję na kwiecień :)
OdpowiedzUsuńProdukty z helfy bardzo mnie ciekawią :-)
OdpowiedzUsuńświetne nowości, jest co testować ;)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu ten olej kokosowy nabyć
OdpowiedzUsuńMaseczka z płatków róż bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńZaciekwaiła mnie maska do włosów Brahmi, bo jest mi nieznana :)
OdpowiedzUsuńJa mam alantan półtłusty i na noc go stosuję w podbramkowych sytuacjach :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :)
OdpowiedzUsuńJestem niesamowicie ciekawa maseczki z płatków róży. ;]
OdpowiedzUsuńno ej nawet nie jest tak źle! A nawet dobrze bym powiedziała! <3
OdpowiedzUsuńJa mam ochotę poznać te indyjskie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńKapoor Kachli miałam, ale szybko się zniechęciłam :))
OdpowiedzUsuńDlaczego? Z powodu aplikacji może? Fakt nie jest najwygodniejsza ;/
UsuńCiekawe jak sprawdzi się ta maska, daj znać :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dam znać:)
UsuńChętnie dowiem się więcej o tej masce Biovax :-)
OdpowiedzUsuńMi w marcu przybyły tylko płatki kosmetyczne z Auchan :D
OdpowiedzUsuńU mnie sporo...jak zawsze:D
OdpowiedzUsuńUps... niczego tutaj nie znam :(
OdpowiedzUsuńŚwietna ta przesyłka z Helfy:)
OdpowiedzUsuńMiałam tą maskę do ciemnych i była super-chyba najlepsza jak do tej pory z Biovaxa.
Mam nadzieję, że i u mnie tak dobrze się spisze :)
UsuńMam kosmetyki z Neauty Minerals, i jestem z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuń