Dziś przychodzę do Was z recenzją kremu, który ostatnio podbił moje serce, a jest nim Lekki krem z analntoiną i d-pantenolem Alantan Dermoline. Zapraszam dalej :)
OPAKOWANIE: Tuba wykonana z miękkiego plastiku o pojemności 50 g.
ZAPACH: Słabo wyczuwalny.
KONSYSTENCJA: Taka w sam raz. Nie jest zbyt lejący, ani za gęsty. Bardzo dobrze się rozprowadza na skórze.
DZIAŁANIE: Krem łagodzi podrażnienia i wszelkie stany zapalne. Dobrze nawilża, choć ja mam skórę mieszaną, u osób ze skórą suchą może być po prostu za słaby. Szybko się wchłania, nie zostawia tłustej i lepkiej warstwy, nadaje się również pod makijaż. Obawiałam się, że może zapychać, ale nic takiego nie ma miejsca z czego bardzo się cieszę.
WYDAJNOŚĆ: Dla mnie nie najlepsza, ale używałam go również do dłoni i do stóp na wyjazdach więc ciężko mi stwierdzić na ile by wystarczył stosowany jedynie na twarz.
CENA: Opakowanie o pojemności 50 g. kosztuje do 10 zł. w zależności od miejsca.
DOSTĘPNOŚĆ: Głównie apteki, ja najczęściej zamawiam go w aptece Gemini.
Znacie go, jak się u Was sprawdzał?
Pozdrawiam :)
Nie miałam go :))
OdpowiedzUsuńMam i jest to mój ulubiony zimowy krem. Na noc stosuję jego bogatszą wersję czyli ten różowy:-)
OdpowiedzUsuńDa mnie ten jest wystarczająco nawilżający :)
UsuńJa mam suchą skórę na policzkach więc tak jak wspomniałaś jest dla mnie zbyt słaby, ale pod makijaż w sam raz :)
UsuńBardzo sympatyczny kremik :) mam ochotę go wypróbować
OdpowiedzUsuńnigdy go nie miałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :)) mój facet też .
OdpowiedzUsuńSporo o nim słyszałam, ale jeszcze nie miałam, trzeba kiedyś spróbować:D
OdpowiedzUsuńa wiesz że mimo tylu pozytywnych recenzji jeszcze go nei ucapiłam xd
OdpowiedzUsuńMiałam ten i różową wersję i ta druga bardziej mi podpasowała :) Choć ten nie jest zły :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę na ten różowy :)
Usuńnie znam tego kremu
OdpowiedzUsuńTestuję go ciągle ale wielkiego zachwytu nie wywołał.
OdpowiedzUsuńU,twarzy go głównie moja mama, smaruje nim nogi i sprawdza się dobrze :-)
OdpowiedzUsuńa stosowałaś go np na podrażnienia po depilacji? sprawdza się?
OdpowiedzUsuńW tym celu go nie stosowałam.
UsuńO tym kremie jeszcze nie słyszałam, całe szczęście, że nie zapycha :)
OdpowiedzUsuńja lubue alantoine ale jako dodatek do kremów i maseczek :)tego kremu nie mialam
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie miałam, ale dużo dobrego o nim słyszałam :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę :) Dla mnie byłby wystarczający nie potrzebuję jakiegoś mega nawilżenia :)
OdpowiedzUsuńdla mnie jest średni :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też... Myślałam, że będzie lepszy....
UsuńBardzo go lubię, sprawdził się przy kwasach :)
OdpowiedzUsuńooo nie ma parafiny :)
OdpowiedzUsuńTo duży plus :)
UsuńDużo o nim słyszałam i mam na niego coraz większą chęć :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nim słyszałam, jednak sama nigdy go nie miałam. Jednak kto wie - może kiedyś go zakupię? ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem czy z moją suchą cerą by sie sprawdził na razie zużywam zapasy :D
OdpowiedzUsuńDla suchej skóry może być jednak za słaby, ale dostępne są również bogatsze wersje, dla skór bardziej wymagających :)
UsuńNie znam, ale dzięki Tobie wiem, że taki kosmetyk istnieje ;)
OdpowiedzUsuńZnam, mam i lubię :-)
OdpowiedzUsuńniestety nie znam
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale używam alantanu plus i na podrażnia jest dobry. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim tak wiele pozytywów, że kiedyś znajdzie się w moich rączkach :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny krem, jednak u mnie wywołał wysyp kaszki na czole...
OdpowiedzUsuńMiałam go ale mnie pozapychał.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u Ciebie się nie sprawdził ;/ Mojej skóry na szczęście nie zapycha :)
Usuńnie znam ale może wypróbuję bo uwielbiam testować kosmetyki których nie znam ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się u Ciebie sprawdzi jeśli się zdecydujesz :)
Usuńjest na niego wielki bum, ale mnie jakoś nie kusi ;/
OdpowiedzUsuńMam wersję półtłustą i używam na noc. Jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmam różową i fioletową wersję, są mega!
OdpowiedzUsuń