Hej,
Dziś przychodzę do Was z recenzją intensywnie regenerującej maseczki do włosów L'Biotica Biovax. Zapraszam dalej :)
OPAKOWANIE: Plastikowy słoik o pojemności 250 ml, dostępne są również wersje 500 ml. Bardzo wygodne opakowanie, pozwala nam na zużycie produktu do końca.
ZAPACH: Zapach słodki, przyjemny. Charakterystyczny dla masek tej firmy.
KONSYSTENCJA: Gęsta i treściwa, nie spływa z włosów. Taka jaką lubię najbardziej.
DZIAŁANIE: Maska bardzo dobrze nawilża i odżywia włosy. Sprawia, że są bardzo miękkie i przyjemne w dotyku. Pomaga w walce z nadmiernym puszeniem się. Kolejnym plusem jest nabłyszczanie włosów. Stosuję ją raz w tygodniu i nie zauważyłam żadnej różnicy w kolorze włosów, ale to akurat dla mnie jest najmniej istotne. Jeżeli macie delikatne, podatne na przetłuszczanie włosy, to radziłabym używać jej ostrożnie, a już na pewno nie nakładać jej na skalp bo może obciążać.
WYDAJNOŚĆ: Bardzo dobra.
CENA: Opakowanie o pojemności 250 ml. kosztuje ok. 15 zł.
DOSTĘPNOŚĆ: Wybrane drogerie, apteki, Internet.
Znacie maski Biovax, która jest Waszą ulubioną :)
Pozdrawiam :)
Z tej firmy miałam tylko saszetki masek, ale jak tylko wykończę zapach Kallosa to chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńChyba kiedyś próbowałam, ale w sumie nie pamiętam jej działania :)
OdpowiedzUsuńTo chyba nie była aż tak dobra, skoro nie pamiętasz :)
UsuńUwielbiam ich maski - doprowadzają włosy do zdrowego szaleństwa;).
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maski z Biovaxa ;)
OdpowiedzUsuńja z kolei zachwycam się Kallosami:)
OdpowiedzUsuńJa z Kallosa używałam tylko słynnej Latte :)
UsuńMiałam kiedyś maskę do włosów blond i sprawdziła się średnio.
OdpowiedzUsuńO maskach z tej firmy jest ostatnio głośno, coraz więcej pozytywnych opinii o nich słyszę. Więc chyba w końcu muszę się skusić na jakąś :) Póki co fajnie sprawdzają się u mnie maski z Kallosa :)
OdpowiedzUsuńz tej marki miałam tylko maskę z olejkami :)
OdpowiedzUsuńMnie kusi teraz ta z olejami właśnie :)
UsuńMiałam wersję z olejkami i na wypadanie włosów, z obydwu byłam zadowolona :) nawet nakładane na skalp nie przetłuszczały ani nie obciążały :) teraz używam Kallosa i waham się czy po jego zużyciu wrócić do Biovaxa czy sięgnąć po kolejnego Kallosa; )
OdpowiedzUsuńJa chciałabym wypróbować tej wersji z olejami, ale moje włosy nie bardzo lubią się z olejem kokosowym i mam dylemat :)
UsuńMam kilka masek tej marki ale tej akurat nie miałam :)
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie ich maski świetnie nabłyszczają włosy :)
nie miałam jeszcze nic z tej firmy
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo mnie kusiła ta maska. Kupiłam sobie parę saszetek na spróbowanie tylko do innego rodzaju włosów i u mnie się kompletnie nie spisała.)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że nie zdecydowałaś się na pełnowymiarowe opakowanie od razu :)
UsuńTej maski niestety zbyt nie polubiłam. Była bardzo przeciętna i wydaje mi się, że jest jedną z gorszych z asortymentu Biovax. Za to 3 oleje to moja włosowa miłość :)
OdpowiedzUsuńJa ją lubię na równi z tą do włosów suchych i zniszczonych :) olejowej nie używałam :)
Usuńbardzo lubię maski z tej firmy, poleciła mi je moja fryzjerka, używam już od około 2 lat, do moich włosów są świetne, nie kupuję już z innych firm, miałam różne ale chyba najlepsza dla mnie była z naturalnymi olejami (argan, makadamia, kokos)
OdpowiedzUsuńCiemnych włosów nie mam, ale jakąś inną mogłabym spróbować
OdpowiedzUsuńJa stosowałam jeszcze tę do włosów suchych i zniszczonych i też byłam zadowolona :)
UsuńMuszę się zainteresować! Ciekawe zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWłaśnie nigdy jeszcze nie miałam żadnej z tych masek, a widzę że to duży błąd! Ta wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMusisz jakąś wypróbować :)
UsuńBardzo lubię Biovaxowe maski, ale ostatnio mocno kuszą mnie ich nowości :)
OdpowiedzUsuńciekawa maska, miałam taką w wersji dla włosów blond i też ładnie nabłyszczała :)
OdpowiedzUsuńjestem brunetką i maseczka Biovax jest dla mnie najlepsza!
OdpowiedzUsuń