Menu

Szukaj na tym blogu

15 lipca 2014

Jak Dbam O Cerę? - Pielęgnacja Wieczorna.

Hej,
Dziś przychodzę do Was z kolejnym postem z serii o mojej pielęgnacji. Ostatnio pokazywałam Wam kosmetyki, których używam w rano, tym razem przedstawię Wam produkty, po które sięgam wieczorem. Zapraszam :)


Moją wieczorną pielęgnację rozpoczynam od demakijażu. Wstępnie makijaż usuwam Płynem micelarnym 3 w 1 Garnier. Świetnie sobie radzi zarówno z demakijażem twarzy jak i oczu. Z pozostałości makijażu skórę oczyszczam Masłem do demakijażu od The Body Shop. Produkt ten, jest bardzo delikatny i kremowy. Zmywa makijaż rewelacyjnie, a sam proces jest bardzo przyjemny i odprężający.
Kolejny krok w mojej pielęgnacji to oczyszczenie skóry i w tym celu sięgam po Głęboko oczyszczający żel do twarzy Yves Rocher. Dzięki zawartym drobinkom delikatnie peelinguje skórę, oczyszcza ją i odświeża. Nie ściąga jej i nie wysusza.
Następnie przychodzi pora na tonik i w tym celu używam Płynu lawendowego do cery zmęczonej Fitomed, który tonizuje i odświeża skórę.
Na jeszcze wilgotną skórę nakładam Serum do twarzy Organix Cosmetix. Generalnie przyjemny kosmetyk, ale więcej napiszę Wam już w recenzji, która pojawi się wkrótce na blogu.
Później przychodzi pora na Krem rozjaśniający cienie pod oczami AA. Świetnie nawilża skórę i przy dłuższym stosowaniu faktycznie widać rozjaśnienie cieni.
Kolejny punkt wieczornej pielęgnacji to Masło karmelowe do ust NiveaPięknie pachnie, faktycznie nawilża i odżywia skórę, choć opakowanie pozostawia do życzenia. 
Ostatnim krokiem jest Krem Beautiful Face od Make Me Bio. Niestety używam go od niedawna i ciężko mi o nim na razie cokolwiek napisać. 

A jak wygląda Wasza wieczorna pielęgnacja?

Pozdrawiam :)

54 komentarze:

  1. Zaciekawiłas mnie tym masłem do demakijażu. Jeszcze o nim nie słyszałam:) u mnie pielęgnacja wieczorna wygląda tak: płyn micelarny bebeauty, mydło aleppo+ szczoteczka do twarzy, płyn zluszczajacy clinique, bio-zel pod oczy szalwiowy ziaja, krem do twarzy z serii hydrativ tołpa a na usta carmex w sloiczku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masło do demakijażu ? A to nowość ! Muszę się mu przyjrzeć !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem podobnie, tylko korzystam z nieco innych produktów :) też mnie zaciekawiło to masło do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak reszta, zwróciłam uwagę na masło do demakijażu. Ciekawe jak sprawdzi się ten krem od Make Me Bio. Ja mam wersję różaną i puder do mycia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Płyn Micelarny z Garniera to mój faworyt :) jest mega wydajny, nie podrażnia i uwielbiam go za jego działanie :) nie zamieniłabym go na żaden inny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooo niedługo wyjmę z zapasów ten krem pod oczy, jestem go strasznie ciekawa :)
    Zazdroszczę produktu TBS ja nie mam do nich dostępu a szalenie ciekawi mnie ta forma demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że też będziesz zadowolona z tego kremu AA :) Do TBS też niestety nie mam dostępu, swoje masełko mam dzięki pomocy jednej z dziewczyn :)

      Usuń
    2. Dlaczego nie mówiłaś, że chcesz do TBS? :) W Szczecinie miałyśmy całkiem niedaleko do niego ;)

      Usuń
    3. Oj tam, następnym razem go odwiedzimy :)

      Usuń
  7. a co nie tak z opakowaniem nieva

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam tą mgiełkę lawendową i uwielbiam ją ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. zaciekawiłaś mnie tym kremem pod oczy, płyn garniera będę testować jak wykończę loreal

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że micel się również u Ciebie sprawdzi :)

      Usuń
  10. Uwielbiam micel z Garniera, podbił moje serducho totalnie :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo masło do demakijażu ciekawe, również mam to masełko do ust♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajna pielęgnacja,jestem ciekawe tego serum,czekam na recenzję :)
    Dodaję do obserwowanych :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo przyjemny zestaw! odkąd zobaczyłam u Ciebie to masło, to nie mogę przestać myśleć o tym cudzie :D ja też mam w planach napisać co nieco o mojej pielęgnacji cery, bo ostatnio bardziej się tym zainteresowałam. powodem był oczywiście wysyp, więc starałam się o jak najbardziej naturalne kosmetyki z niezapychającymi składami. ok, więc moja pielęgnacja wieczorna wygląda tak: mydło aleppo 25%, jeśli jakieś resztki tuszu zostaną przypadkiem niezmyte używam wtedy płynu micelarnego z bourjois, później czasami tonizuję twarz, zazwyczaj tonikiem własnej roboty, a na koniec nakładam na całą twarz {również pod oczy} olejek, teraz testuję olej z nasion malin, a na {już prawie} pojedyncze wypryski nakładam benzacne tą mocniejszą wersję, na usta ląduje alterra a ja do łóżeczka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety mydło Aleppo się nie sprawdziło, choć może dam mu jeszcze jedną szansę :)

      Usuń
  14. Nie znam, ale wygląda ciekawie. To masło to szok;).

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaciekawiło mnie to masło do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem ogromnie ciekawa tego kremu z Make Me Bio :))

    OdpowiedzUsuń
  17. To masło z TBS musze je kupic i przetestować skoro jest takie dobre

    OdpowiedzUsuń
  18. Moja pielęgnacja jest dużo krótsza, chyba jestem pielęgnacyjnym leniuchem :) Wystarczy mi demakijaż, kremy, masełko do ust i dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja też używam tego micela Garniera oraz płynu lawendowego Fitomedu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja też zawsze wieczorem używam tego masełka z Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja stosuje prawie identyczne kroki tylko z użyciem innych produktów :) jedyna różnica jest takja, że makijaż z twarzy usuwam za pomocą produkty myjącego ( jakiś żel, pianka) a nie typowym produktem do demakijażu :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Po masełko karmelowe też sięgałam kiedyś z wielką przyjemnością, a krem Make Me Bio ogromnie mnie ciekawi. Czekam na Twoją opinię :)

    OdpowiedzUsuń
  23. chyba kazdego zaciekawilo maslo do demakijażu !

    OdpowiedzUsuń
  24. Sporo tego:):) ja też nie pomyślałabym o tym, żeby usuwać makijaż masłem:)
    spróbuję !

    OdpowiedzUsuń
  25. Masło do demakijażu planuję kupić przy następnej wizycie w TBS :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mnie najbardziej urzekłaś kremem z AA - borykam się z problemem cieni pod oczami, więc chętnie bym z nim się zaprzyjaźniła, może i mi by nieco pomógł :]

    OdpowiedzUsuń
  27. też używam tego płynu micelarnego i masełka z Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Płyn micelarny, garnier- uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. ja myję twarz mydłem arganowym, następnie przecieram tonikiem Rival de Loop i nakładam krem nawilżający tej samej firmy. Do tego krem pod oczy i ewentualnie jakiś miejscowy specyfik na niedoskonałości. Staram się, aby pielęgnacja była jak najdelikatniejsza i zawierała małą ilość produktów.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie znam tych kosmetyków, ani jednego ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Zdecydowanie u mnie bardziej ubogo ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. A jak atomizer w płynie daje mgiełkę czy polewa wodą? Ciekawa jestem masła choć nie przepadam za mleczkami to i pewnie masło mi nie podejdzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Atomizery Fitomed w tej kwestii są świetne. To już kolejny ich produkt jaki mam okazję używać i jest delikatna mgiełka a nie jak na deszczu :) Ja też nie lubię mleczek do demakijażu, a masła używa mi się zupełnie inaczej :)

      Usuń
  33. kurcze zaawansowana ta Twoja pielegnacja ;O ja tylko makijaż na weekendach zmywam i czasem jakiś krem rzucę bądź olejek do twarzy :D i tyle ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. U mnie mydło Savon Noir, micel BeBeauty, serum Sebo Vegetal YR, krem Colyfine Redox, pod oczy Riche Creme YR, na usta Tisane :)

    OdpowiedzUsuń
  35. ja również stosuję ostatnio płyn Garnier i masełko z Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo, ale to bardzo ciekawią mnie kosmetyki Fitomed- tyle dibrego o nich czytałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. ten micelek z Garniera chodzi za mną i muszę go wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. prosto i pododbnie do mojej : )

    OdpowiedzUsuń
  39. Moja wieczorna pielęgnacja wygląda bardzo podobnie :) Musze w końcu przetestować micel z Garniera.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Komentarze typu "obserwujemy?" będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...