Dziś przychodzę do Was z recenzją Szamponu regenerujący z wyciągiem z winogron i olejkiem awokado firmy Alverde. Zapraszam :)
OPAKOWANIE: Szampon zamknięty jest w podłużnej butelce o pojemności 250 ml. Zamknięcie typu klik. Szata graficzna kosmetyków Alverde bardzo mi się podoba
KONSYSTENCJA: Żelowa, trochę lejąca, taki glutek. Całkiem dobrze się pieni.
ZAPACH: Dość dziwny, osobiście nie wyczuwam w nim ani awokado ani winogron. nie utrzymuje się na włosach.
DZIAŁANIE: Szampon dobrze radzi sobie z oczyszczaniem włosów, w tym ze zmywaniem olejów. Nie plącze włosów, nie mam później problemów z ich rozczesaniem. Czy regeneruje? Nie zauważyłam, ale na pewno dodatkowo nie wysusza włosów. Nie podrażnia skóry głowy ani nie powoduje łupieżu. Nie powoduje puszenia się włosów, nie obciąża również skalpu, dzięki czemu włosy nie są przyklapnięte. Nie wpływa na tempo przetłuszczania się włosów.
WYDAJNOŚĆ: Standardowa, jak w większości szamponów.
CENA: Waha się w granicach 13-15 zł.
DOSTĘPNOŚĆ: Drogerie DM, sklepy internetowe z kosmetykami niemieckimi, Allegro
CZY POLECAM: Jeśli macie okazję go wypróbować to zdecydowanie polecam. Jednak nie wiem, czy jest wart sprowadzania go z zagranicy, czy przepłacania w Internecie.
Jeśli go używałyście dajcie znać jak się u Was sprawdził :)
Pozdrawiam :)
Również wydaje mi się, że taki produkt jak szampon warto wypróbować jeśli ma się okazję. Bez sensu sprowadzać go specjalnie z zagranicy.
OdpowiedzUsuńNie znam tego szamponu.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze jest, że dobrze oczyszcza, że nie wysusza włosów. A działania pielęgnacyjnego to ja sobie nigdy nie obiecuję po szamponach. Do tego potrzebuję już odżywki :-)
Też sobie nie obiecuję, żę sprawi cuda, ale zawsze odwołuję się do obietnic producenta :)
Usuńkupiłam po raz drugi maskę do włosów z tej serii, byłam zadowolona
OdpowiedzUsuńMaska bardzo mnie kusi, czytałam o niej masę dobrego :)
UsuńDziwny zapach nie zachęca do zakupu.
OdpowiedzUsuńDziwny nie oznacza brzydki, po prostu nie jestem go w stanie określić :)
UsuńMoze wypróbuję jak bedzie okazja
OdpowiedzUsuńszampnów z tewj firmy nie mialem :P
OdpowiedzUsuńnie znam tego szamponu ale zapewne nie będzie mi dane poznać go z powodu dostępności ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się skład, chętnie się kiedyś skuszę. :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała się chyba wybrać do Niemiec po ten szampon albo poproszę kogoś żeby mi przywiózł.Nie raz czytałam świetne opinie na temat produktów Alverde i będę musiała je w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam nic od Alverde, ale szampony akurat kuszą mnie najmniej bo znalazłam już swój szamponowy ideał od Planeta Organica :D
OdpowiedzUsuńA cóż to za cudo?
UsuńJak bede miec okazje to wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńJakoś te wszystkie niemieckie kosmetyki mnie już nie kręcą.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że mnie już też nie, zwłaszcza, że większość z tych, które miałam okazję używać okazały się przeciętne ;/
Usuńmoże przy okazji wpadnie mi do koszyka jak będę w DM :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze od nich żadnego szamponu, ale SCS na dłuższą metę wysusza mi włosy...
OdpowiedzUsuńAkurat jestem w trakcie stosowania tego szamponu i nie jestem zadowolona. Strasznie plącze mi włosy i mam wrażenie, że podczas samego mycia wypada mi ich o wiele więcej. Na szczęście nie powoduje szybszego ich przetłuszczania.
OdpowiedzUsuńPrzy pierwszym użyciu wyleciała mi z butelki sama woda. Dopiero potem "odkryłam", że przy każdej aplikacji trzeba porządnie wstrząsnąć butelkę, żeby zrobiła się gęsta, żelowa konsystencja :D
U mnie cały czas jest żelowy, nigdy nie wypłynęła mi sama woda, a specjalnie jakoś nim nie potrząsam :)
Usuńz Alverde mam tylko piankę do twarzy - która notabene spisuje się dość marnie !
OdpowiedzUsuńAle ten szampoon chętnie bym wypróbowąła ;]
Bardzo żałuję, że te kosmetyki nie są dostępne w Polsce :<
OdpowiedzUsuńSzamponu nie miałam - ale odżywkę tak i bardzo dobrze ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym po nią sięgnęła :)
UsuńMój Mężczyzna używa różowej linii Alverde i czasami zdradza ją tylko z wersją kawową i obie sobie bardzo chwali, więc może i ten spróbujemy ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam sobie wersję granatową tego szamponu ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie jego działanie ;) na pewno go sobie zapiszę i jeśli spotkam to kupię ;)
OdpowiedzUsuńJa muszę wypróbować obie;-)
OdpowiedzUsuńMiałam i szapon i maskę z tej serii. I nic sie u mnie nie sprawdziło...
OdpowiedzUsuńTak to już z tymi kosmetykami jest. U jednych sprawdzają się świetnie, a u innych wcale. Nie mniej maska mnie wciąż kusi :)
UsuńNie mialam nic z Averde, ale glowe zazwyczaj myje HandS
OdpowiedzUsuńszampon podobny do wszystkich drogeryjnych,nie zachwycilmnie,rowniez cena
OdpowiedzUsuńDla mnie szampon ma myć i tyle z jego działania : p chociaż na pewno kiedyś wyprobuje jakiś : )
OdpowiedzUsuńWypróbowałabym go chętnie, ale właśnie gdyby był lepiej dostępny :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć okazję wypróbować produkty tej firmy:)
OdpowiedzUsuńMiałam ten szampon i był całkiem spoko, ale wolę ten z Alterry oczywiście :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Alterrę z granatem :)
Usuń