Makijaż Latem - Po Jakie Kosmetyki Sięgam?

Hej,Dziś przychodzę do Was z postem, w którym pokażę Wam kosmetyki kolorowe, po które sięgam do wykonywania mojego letniego makijażu. Zapraszam :)

Podstawę mojego letniego makijażu stanowią kremy BB. Przez długi czas sięgałam po Matujący krem BB 8 w 1 od Eveline, z którego cały czas jestem zadowolona, a jego pełną recenzję możecie znaleźć tutaj. Ostatnio jednak zamówiłam sobie próbkę Kremu BB Dr. G Perfect Pore Cover. Muszę przyznać, że spodobał mi się na tyle, że planuję kupić pełnowymiarowe opakowanie. Krem daje średnie krycie, które można jeszcze budować. Co najbardziej mi się w nim podoba to to, że jest bardzo trwały. Przy ostatnich upałach wytrzymywał na mojej skórze spokojnie 10 h, wiadomo skóra zaczynała się już przetłuszczać i świecić, ale krem nadal był. Po drobnych poprawkach wyglądał dalej świetnie. Kolor jest trochę szaro-ziemisty, ale bardzo dobrze wtapia się w skórę. 

Ewentualne niedoskonałości, z którymi nie poradził sobie krem BB zakrywam Kamuflażem z Artdeco, mój akurat jest w kolorze 6. Świetnie kryje i utrzymuje się cały dzień. Czego chcieć więcej? 

Całość pudruję Pudrem matującym Rimmel, Stay Matte, który okazał się zdecydowanym ulubieńcem. Jego recenzja pojawiła się kilka dni temu na blogu, dla tych co nie czytali zapraszam tu. 

Mój makijaż twarzy nie może obejść się również bez bronzera i różu. Po Puder brązujący w kolorze Light Sephory sięgam po to, żeby delikatnie wykonturować twarz i wyrównać kolor skóry na szyi. Róż Flamingo Sleeka, to przepiękny odcień różu, z którym trzeba się jednak delikatnie obchodzić, bo można skończyć jak klaun. Tutaj możecie zobaczyć jak wygląda na twarzy. 

Produkty, które niestety nie pojawiły się na zdjęciu, to kosmetyki do brwi. Do ich poprawienie używam Kredki do brwi w kolorze popielatym Yves Rocher oraz Paletki do brwi Catrice. Najpierw poprawiam kształt brwi kredką a na to nakładam cienie. Tak podkreślone brwi trzymają się cały dzień. 

Kolejnym krokiem jest wytuszowanie rzęs i do tego celu używam starego ulubieńca, Tuszu Miss Sporty Volumythic 3D, który je pięknie podkreśla. Nie rozmazuje się, ani nie odbija, za co duży plus. Tu znajdziecie jego pełną recenzję oraz zdjęcia jak prezentuje się na rzęsach. 

Mój wakacyjny makijaż kończy się na pomalowaniu ust. Kolorem, który ostatnio najczęściej gości na moich ustach jest Eliksir od Wibo w kolorze 06, który możecie zobaczyć tutaj. 

A po jakie kosmetyki Wy sięgacie w swoich letnich makijażach? A może w ogóle się teraz nie malujecie? 

Pozdrawiam :)