Menu

Szukaj na tym blogu

21 stycznia 2014

Ulubione kosmetyki kolorowe 2013 !!!

Hej,
Dziś przychodzę do Was z kolejnym podsumowaniem roku 2013. Tym razem chciałabym pokazać Wam produkty do makijażu, które wyjątkowo polubiłam w przeciągu tego roku. Części z nich nadal używam, do reszty na pewno powrócę. Wszystkie kosmetyki miałyście okazję już widzieć na moim blogu wcześniej, więc dla wielu z Was to nie będą żadne nowości. Zapraszam :)


PRODUKTY DO TWARZY


Eveline, Matujący krem BB 8w1. Ma bardzo lekką, lejącą konsystencję, która wbrew pozorom całkiem dobrze kryje, krycie to można również budować. Utrzymuje się na skórze cały dzień, wiadomo po kilku godzinach noszenia skóra zaczyna się już trochę przetłuszczać, ale krem nadal wygląda dobrze. Recenzja


Collection, Lastin Perfectin, Korektor do twarzy. Najważniejsza chyba cecha to świetne krycie. Fajnie zastyga na skórze dzięki czemu bardzo dobrze się na niej trzyma. Nie podkreśla niedoskonałości, ani nie wchodzi w zmarszczki. Recenzja.

Eveline, BB Korektor rozświetlająco-kryjący.  Korektor ma fajną lekką konsystencję, która całkiem dobrze kryje. Przyjemnie rozświetla okolice wokół oczu. U mnie sprawdza się i pod oczami i stosowany na niedoskonałości. Utrzymuje się całkiem dobrze. Recenzja.


ArtDeco, Kamuflaż do twarzy. To mój pierwszy w życiu kamuflaż, więc nie mam porównania do innych. Co mnie zaskoczyło, to fakt, że bardzo łatwo się rozprowadza i nie wymaga zbyt wiele pracy. Kryje świetnie i długo się utrzymuje. Nie wysusza skóry. Ja nakładam go zawsze dłońmi, pędzelkiem trzeba się sporo napracować, żeby wyglądał naturalnie. 


Essence, All about matt!, Puder prasowany. Zazwyczaj sięgam po pudry transparentne, bo po prostu wyglądają naturalniej na skórze. Ten bardzo fajnie matuje i wygładza skórę. Nie bieli, nadaje się do poprawek w ciągu dnia. Duży minus za opakowanie, które łatwo się niszczy, a sam puder bardzo łatwo się kruszy. 


Sleek, Contour Kit, Zestaw do konturowania. Idealny duet z matowym bronzerem bez pomarańczowych tonów i rozświetlacz, dający efekt tafli. Oba produkty są bardzo dobrze napigmentowane, łatwo się nakładają i blendują. Niestety bronzer już mi się niemal skończył, a rozświetlacza jest jeszcze bardzo dużo, więc z kolejnym opakowaniem muszę poczekać. Recenzja


TheBalm, Mary-Lou Manizer, Rozświetlacz do twarzy. Zdecydowany ulubieniec w tej kategorii. Tworzy na skórze piękna taflę, która odbija światło. Niestety mój egzemplarz niedługo po zakupie mi spadł i roztrzaskał się na płytkach, ale na pewno w tym roku go odkupię. 

PRODUKTY DO OCZU

Sleek, Palety cieni. To był kolejny rok, który należał do palet Sleek, przybyło kilka nowych, ubyło starych. Cienie mają bardzo ładne kolory, które dobrze się nakładają i łatwo je rozcierać. Niektóre delikatnie się osypują. W tym roku mam zamiar zdobyć Vintage Romance i Oh so special. 


Catrice Spectaculart - 04 Artfully Lustrous, Cień do powiek. Sleeki sleekami, jednak moim ulubionym cieniem był właśnie ten z limitowanki z przełomu 2012/2013. Jeden zużyłam, kolejny zdobyłam na wymiance, więc do dziś mogę się nim jeszcze cieszyć. Piękny szampański odcień o metalicznym wykończeniu. Cudownie rożswietla oko i sprawia, że moje mimo iż są niebieskie, wyglądają na zielone :) Nic, a nic się nie osypuje. Żałuję tylko, że była to edycja limitowna, jednak jakby któraś z Was go jeszcze miała i chciała się go pozbyć, to śmiało możecie pisać :) Makijaż


Maybelline, Collor Tattoo 24Hr, Żelowy cień do powiek. W dni kiedy nie mam za dużo czasu na zabawę z cieniami, sięgam właśnie po ten cień w kolorze 'On and on bronze'. Jest to taki perłowy brąz z drobinkami, na co dzień jak znalazł. Nie rozmazuje się, ani nie roluje. Drugi jaki posiadam to 'Permanent Taupe', który uwielbiam używać do podkreślania brwi. Kolor ten jest bardzo zbliżony do mojego naturalnego koloru brwi, więc wygląda bardzo naturalnie. Utrzymuje się cały dzień i nie rozmazuje. 

Catrice, Hollywood Fabulous 40ties, Cielista kredka. Używam jej niemal codziennie na linię wodną. Bardzo ładnie otwiera i rozświetla oko. Dla nie których jest za jasna, ale mi bardzo się podoba efekt jaki daje. Na linii wodnej utrzymuje się też całkiem długo. Świetnie sprawdza się również do rozświetlania łuków brwiowych, w sumie do tego jest przeznaczona nawet :) Recenzja.

Maybelline, Rocket Volum' Express, Tusz do rzęs. To chyba jedyny tusz do rzęs, którego zużywam już 3 opakowanie. Kupiłam go zaraz jak wszedł na rynek i od razu polubiłam. Ma bardzo wygodną silikonową szczoteczkę. Delikatnie wydłuża i pogrubia rzęsy, co ważne nie skleja ich. Nie osypuje się ani, nie odbija na dolnej powiece. Recenzja.

PRODUKTY DO UST

Wibo, Eliksir, Nawilżające pomadki do ust. Niewątpliwy hit blogosfery. Pomadki mają bardzo fajną konsystencję, nawilżają usta i zostawiają je błyszczące. Gama kolorów jest bardzo przyjemna, sama mam na razie 5, 6 i 7, wszystkie uwielbiam. Opakowania pozostawiają do życzenia, ale w tej cenie nie narzekam.
Rimmel, Lasting Finish Matte Lipstick By Kate Moss, Matowe szminki do ust. Pomadki mają bardzo ładny owocowy zapach. Jak na razie mam dwa kolory 101 i 102 i oba bardzo dobrze się u mnie sprawdzają. Mają przyjemne matowe wykończenie, nie wysuszają ust. Utrzymują się standardowo. 

I tak oto przebrnęłyśmy przez tych niewielu w sumie ulubieńców. Choć przygotowanie tego postu zajęło mi sporo czasu. A jak prezentują się Wasze ulubione kosmetyki kolorowe 2013 roku? Mamy jakichś wspólnych ulubieńców?

Pozdrawiam :)

102 komentarze:

  1. Części produktów używałam i nie do końca zadowolona byłam, dobrze że Tobie służą ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię on and on bronze z tych ceni od MNY ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma mowy o moim makijażu bez użycia rozświetlacza Mary Lou- Manizer ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten tusz z Maybeline ale u mnie póki co się nie sprawdza,strasznie skleja, nie wydłuża ,nic kompletnie nic nie robi.Ale może musze poczekać aż podeschnie,chociaż mam go już 3 miesiące a on nadal jest taki mokry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie właśnie jak zasycha to skleja, więc chyba czas tu nie pomoże.

      Usuń
  5. świetny post!
    uwielbiam czytać podsumowania zeszłego roku :)
    http://malliinqa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. jak to się dzieję, że nie znam nigdy nic z twoich hitów? ;)
    musze wreszcie kupić eliksiry Wibo...

    OdpowiedzUsuń
  7. essence all about matt jest najlepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kamuflaż ArtDeco jest całkiem, całkiem, lubię tez bazę pod cienie od nich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bazę też kiedyś miałam i fajnie się u mnie sprawdzała :)

      Usuń
  9. Szminkom Kate muszę się poprzyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam nic, ale o większości słyszałam dobre lub też mnij recenzje

    OdpowiedzUsuń
  11. Żadnego z tych kosmetyków nie używałam poza paletką Sleek i cieniami Color Tattoo. Oba produkty lubię, ale cienie CT wymagają u mnie bazy większego kalibru, której obecnie nie posiadam, więc na razie poszły w kąt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie chyba jako jedyne trzymają się na powiekach solo :)

      Usuń
  12. Bardzo lubię Kasiu biały puder od Essence, cienie Color Tattoo, pomadki Wibo Eliksir i oczywiście paletkę Sleeka - Au Naturel :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Korektor Last Perfection mam i uważam ze jest bardzo dobry ja mam numerek 2 ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie kolorówka to prawie jest martwa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kamuflaż z ArtDeco używam już kilka dobrych lat, chyba z 10 będzie. Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja o nim słyszałam dobre opinie od zawsze, ale dopiero teraz wypróbowałam :)

      Usuń
  16. Ten krem BB z Eveline świetnie sprawdzał się u mnie w sezonie letnim.
    Bardzo fajnie matowił, nie będąc jednocześnie zbyt ciężkim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też go używałam latem :) Później był dla mnie za ciemny, ale teraz jakoś ładnie się wtapia i też go używam :)

      Usuń
  17. BB eveline również mi bardzo przypadł do gustu :) jest lepszy niż nie jeden podkład, tusz rocket to również mój ulubieniec

    OdpowiedzUsuń
  18. Przyjrzę się kredce cielistej z Catrice, bo moja powoli mi się kończy ;)
    Dzisiaj w Rossmannie zastanawiałam się nad szminkami Wibo, bo je polecałaś ;) Ostatecznie uznałam, że jak na mnie mam za dużo szminek :)
    Paletka Vintage Romance też za mną chodzi - jak będziesz zamawiać daj znać :) Też się skuszę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kredka cielista z Catrice niestety pochodzi z edycji limitowanej, ale dużo dziewczyn poleca Max Factor :) Jak będę zamawiać, to na pewno dam znać :)

      Usuń
  19. ja się zakochałam w sleeku:)I podkładach pierre rene;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Pierre rene podkładu nie miałam, w sumie od nich chyba nic nie miałam :)

      Usuń
  20. też lubię ten tusz maybelline :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam paletki Sleeka. Już długo mam Oh So Special, a teraz pod choinkę dostałam Au naturel i już stała się moim ulubieńcem :) Z Twoich ulubieńców mam korektor Eveline oraz eliksir Wibo. być może pokuszę się kiedyś o krem BB Eveline, bo wiele dziewczyn go zachwala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BB Eveline polecam :) Au Naturel mam, ale nie należy do moich ulubionych, OSS to coś idealnie na dzień dla mnie :)

      Usuń
  22. Może się skusze na te matowe szminki :-D

    OdpowiedzUsuń
  23. Puder Essence rzeczywiście jest świetny, tyle że ja mam go w wersji sypkiej ;)
    Eliksiry Wibo też bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz chyba zdecyduję się na sypką wersję, bo ten i tak mi się strasznie kruszy.

      Usuń
  24. Ale szkoda Lou Manizera!:( Też bardzo lubię tusz Rocket Volume:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, szkoda, ale nie ma co rozpaczać, tylko trzeba nowy kupić :)

      Usuń
  25. Ja jak skończę moje obecne korektory na pewno zakupię ten z Eveline. Jestem bardzo ciekawa jego działania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam wypróbować :) Ja już używam chyba 3 opakowanie :)

      Usuń
  26. Sleeka bardzo lubię, planuję zakupić w tym rou kolejną paletkę. Wibo eliksiry też mam i lubię, ciekawie brzmią te matujące z Rimmela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te Rimmelowskie pomadki są świetne, sama zamierzam kupić jeszcze inne kolorki :)

      Usuń
  27. Kremy BB z Eveline są dla mnie za ciemne niestety. Pierwszą paletkę Sleeka kupiłam stosunkowo niedawno ale jestem z niej zadowolona i kuszą mnie następne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie w lato był idealny, teraz jest trochę za ciemny, ale daje rade :)

      Usuń
  28. Zadnego z Twoich ulubiencow nie mialam ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. bardzo kusisz tym rozświetlaczem, mimo, że nie używam to chętnie bym go przetestowała :) a po tatto idę jutro!

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie miałam żadnego z Twoich ulubieńców, ale mam w planach kupić krem BB od Eveline i korektor z Collection :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Muszę się bliżej przyjrzeć kredce Catrice i pomadkom Wibo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety kredka Catrice pochodzi z edycji limitowanej.

      Usuń
  32. za ten cien catrice oddalabym moja paletke sleeka oh so special :) piekny jest

    OdpowiedzUsuń
  33. cien do oczu z catrice tez lubie a korektor z collection jest dla mnie za ciezki

    OdpowiedzUsuń
  34. Przyznam szczerze, ze nie używałam żadnego z powyższych kosmetyków ;-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Mam inne typy ale łączy nas wspólny mianownik w postaci MNY - mam szaraka i też go bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Z Twojej listy mam tylko kilka paletek sleek:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Znam tylko BB z Eveline, bardzo miło go wspominam, wyjątkowo dobrze mi służył :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi dobrze służy cały czas, choć od czasu do czasu sięgam po inne produkty :)

      Usuń
  38. Do Pomadek i korektora aż się uśmiechnęłam :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Też bardzo lubię kamuflaż od Artdeco :) Ale puder matujący od Essence, jakoś mnie jeszcze nie uwiódł, ale póki co użyłam go zaledwie kilka razy, bo denkuję SFD od everyday Minerals. Za to z Twojej listy marzy mi się rozświetlacz The Balm :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się marzy :) Muszę się po niego wybrać w końcu :)

      Usuń
  40. Kurczę oprócz cieni Maybelline, które też bardzo lubi niczego nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  41. Sleeka też uwielbiam, a rozświetlacz jest na mojej wish-liście :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Mam Ten korektor z Eveline ale nie zasłużył na miano mojego ulubieńca

    OdpowiedzUsuń
  43. Moim hitem też są te szminki Rimmel by Kate Moss:) po prostu cudo!

    OdpowiedzUsuń
  44. U mnie krem BB z Eveline w ogóle się nie sprawdził. Za to bardzo polubiłam pomadkę Eliksir z Wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  45. sleek oj tak zgadzam sie

    OdpowiedzUsuń
  46. Uwielbiam lasting finish by Kate :) Czaję się na color tattoo z maybelline :)

    www.hellomymotivation.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) Ja długo się zbierałam do ich zakupu, ale od razu jak kupiłam wiedziałam, że nie będę żałować :)

      Usuń
  47. z tych wszystkim kosmetyków miałam tylko Wibo eliksir, też go bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  48. też jeszcze nie używałam tego pędzelka, jakoś wszystkie pomysły na wzorki mi uciekły :( :P

    OdpowiedzUsuń
  49. ja się czaje na ten korektor z collection, ale ... zawsze coś innego jest do kupienia :P
    a Wibo elixir to też mój ulubieniec ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja planuję go ponownie zamówić, ale zawsze coś innego wpadnie do kupienia :) Gdyby był stacjonarnie dostępny to pewnie już dawno bym do niego wróciła :)

      Usuń
  50. U mnie również cały rok należał do Sleeków! :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Mam od dawna ochotę na ten roświetlacz ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja nie miałam nic xD Tak dużo na rynku kosmetyków, że co się dziwić ;]

    OdpowiedzUsuń
  53. Ciekawe zestawienie, kilka z tych kosmetyków też przypadło mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Komentarze typu "obserwujemy?" będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...