Dziś przychodzę do Was z recenzją produktu, który otrzymałam w ramach współpracy z firmą Fitomed, a jest nim Masło shea. Wybrałam je z myślą o stosowaniu na moich stopach, które zimą zawsze stają się przesuszone. Jeśli jesteście ciekawe jak się u mnie sprawdziło, zapraszam dalej :)
Masło shea działa korzystnie na każdą skórę. Nie jest komedogenne, działa łagodząco i kojąco również na cerę trądzikową i tłustą. Szczególnie korzystnie działa na skórę suchą, ubogą w tłuszcz i słabo nawilżoną, łuszczącą się, pękającą, spierzchniętą i starzejącą się. Masło karite jest dobrze tolerowane przez alergików oraz osoby z dermatozami, egzemą oraz atopowym zapaleniem skóry. Goi drobne ranki i pęknięcia naskórka, łagodzi zaczerwienienia i oparzenia, w tym posłoneczne. Kobietom ciężarnym zaleca się stosowanie masła karite jako naturalnego balsamu uelastyczniającego skórę. Taki balsam nie zawiera konserwantów, substancji zapachowych, barwników i in. składników niepożądanych dla kobiet w ciąży.
Cena: 10 zł/50 g.
Dostępność: sklep internetowy - klik, apteki i sklepy zielarskie
Moja opinia:
- Produkt zamknięte jest w wygodnym i praktycznym plastikowym opakowaniu z zakrętką. Niestety wizualnie nie jest najprzyjemniejsze dla oczu, ale ważne, że jest funkcjonalne. Podoba mi się to, że produkt można zużyć całkowicie, nie trzeba się bawić w rozcinanie opakowania.
- Masło ma stałą konsystencją, która rozpuszcza się w kontakcie z ciepłem. Ja zazwyczaj wkładam je na chwilę do ciepłej wody, albo podgrzewam suszarką i staje się płynne. Tak mi się po prostu wygodniej nakłada.
- Jeśli chodzi o zapach, to dla mnie pachnie delikatnie orzechami, przypomina mi olej ze słodkich migdałów.
- Masło bardzo dobrze natłuszcza i odżywia przesuszoną skórę. Ja używam go tylko na stopach, bo z resztą ciała nie mam większych problemów. Jeśli jednak macie przesuszoną skórę ciała, to spokojnie możecie używać go zamiast balsamu.
- Zostawia skórę miękką i odżywioną, bez suchych skórek.
- Od czasu do czasu używam go również do rąk i też jestem zadowolona.
- Cudownie sprawdza się również w roli balsamu do ust. Nałożone na noc pięknie regeneruje usta i co mi się bardzo podoba, nie znika z nich tak szybko.
- Masło jest dość tłuste, więc potrzebuje trochę czasu na to żeby się wchłonąć.
- Niesamowicie wydajne, choć gdy je dostałam myślałam, że nie posłuży mi długo, przyjemna niespodzianka.
- Przez pewien czas używałam go również pod oczami i generalnie sprawdzał się dobrze, ale był trochę za bogaty i potrzebował sporo czasu żeby się wchłonąć.
- Generalnie jest to świetny produkt, który sprawdzi się u osób, które borykają się z suchą skórą. Nada się również na wyjazdy. gdzie może pełnić rolę balsamu do ciała/kremu do rąk i stóp/balsamu do ust.
Używałyście może masła shea? Jakie macie z nim doświadczenia?
Dziękuję za możliwość przetestowania tego produktu, zaznaczam jednak, że nie wpłynęło to na moją opinię.
Uwielbiam masło shea, znam z innej firmy :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńto coś dla mnie, nigdy nie używałam :)
OdpowiedzUsuńMusisz spróbować w takim razie :)
UsuńNie używałam jeszcze masła shea, ale bardzo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńUżywałam i uwielbiam, zdecydowanie bardziej wolę od kakaowego, nadaje się do wszystkiego - pod oczy, na pięty, łokcie, kolana, usta, włosy. Słowem - uniwersalny kosmetyk ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda jest bardzo uniwersalne :) Kakaowego osobiście nie używałam.
UsuńNigdy nie używałam tego masła, ale myślę, że czas się na nie skusić. Ostatnio mam dość spore problemy z przesuszoną skórą :(
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować :)
Usuńna mnie masło shea ma zbawienny wpływ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię masła shea :)
OdpowiedzUsuńmasło shea jest rzeczywiście niesamowicie wydajne! :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńMam nadzieję, że kiedyś uda mi się wypróbować czyste masło Shea ale na razie trzeba zużyć zapasy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam masło shea, znakomicie sprawdza się i u mnie :) Używam do twarzy, włosów, dłoni, dodaję do peelingów i używam także jako półprodukt do balsamów w kostce :)
OdpowiedzUsuńDo włosów muszę spróbować :)
UsuńPolecam :)
Usuń:)
Usuńmi pomogło z sucha skórą na kostkach i łokciach;))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię masło shea :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie uzywalam, ale ja jakos lubie kosmetyki w ladnych opakowaniach...
OdpowiedzUsuńTeż lubię ładne opakowania, ale działanie jednak jest dla mnie najważniejsze :)
UsuńBardzo lubię balsam Organique na bazie masła shea. Świetny nawilżacz i natłuszczacz :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała go spróbować :)
Usuńoj ma świetne działanie..:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWczoraj sobie zamówiłam z zamiarem używania do włosów.. i nie tylko :D
OdpowiedzUsuńJa do włosów jeszcze nie próbowałam :)
UsuńNigdy nie probowalam, ale w niedlugim czasie zamierzam sobie sprawic :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMasło shea - od lat niezmiennie używam, powiedzmy że to mój stały wariant :D
OdpowiedzUsuń_____________________________
Zapraszam na: borsuk-testuje.blogspot.com/
Ze mną chyba też zostanie na długo :)
UsuńBardzo lubię to masełko
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie używałam nigdy jako samodzielnego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować:)
UsuńMam zamiar je wypróbować i na pewno w najbliższym czasie to zrobię ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz równie zadowolona :)
UsuńSamego masła shea jeszcze nie próbowałam na własnej skórze, ale kosmetyki, które mają je w składzie zwykle mi pasują :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa mam takie masełko z pomarańcza i używam do pielegnacji skóry. Sprawdza się super jako natluszczacz,
OdpowiedzUsuń:)
Usuńczas zacząć :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy czystego masła shea ;)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować :)
Usuńja nie koniecznie przepadam za masłem shea
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię zapach masła shea. :P
OdpowiedzUsuńNie miałam z nim jeszcze styczności, ale to się napewno kiedyś zmieni :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMoje łydki całkiem go lubią ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się kiedyś skusić
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńUwielbiam jego zapach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie pachnie :)
UsuńOdkąd zaczęłam przygodę z masłem shea to się już z nim nie rozstaje :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
Usuńmialam i używałam dla mnie świetne;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUżywam masła shea z innej firmy i również bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZdarza mi się używać kosmetyków z masłem shea w składzie - czuć różnicę ;)
OdpowiedzUsuńO tak, do przesuszonych stóp też by mi się przydało coś takiego :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuń