Dziś przychodzę do Was z recenzją Intensywnego Usuwacza do skórek marki Delawell. Od zawsze mam problemy ze skórkami wokół paznokci i tego typu produkty są niezbędne w mojej pielęgnacji. Jeśli jesteście zainteresowane moją opinią, zapraszam dalej :)
Żel zamknięty jest w szklanym opakowaniu z pipetką. Nie jest to niestety najlepsze opakowanie dla tego produktu. Żel nie nabiera się najlepiej, a samą pipetą ciężko go rozprowadzić, niemal zawsze nakłada mi się go za dużo.
Żel jest dość gęsty. Nałożony na skórki nie spływa. 
Pachnie bardzo delikatnie i świeżo, na pewno nie jest to zapach nachalny. Na skórze się nie utrzymuje. 
Produkt bardzo dobrze sprawdza się w swojej roli. Trzymany około 3 minut zmiękcza skórki i pozwala je usunąć. Nie podrażnia, ani nie wysusza okolic wokół paznokci. Wręcz przeciwnie łagodzi wszelkie podrażnienia, czy zadarcia. 
Niestety przez opakowanie z pipetą żel nie jest najbardziej wydajny.
Kosmetyk ten możemy kupić w sklepie internetowym producenta klik.
Generalnie jest bardzo zadowolona z działania tego kosmetyku, ale opakowanie jak dla mnie do wymiany.
Używacie takich produktów? Jakie są Wasze ulubione?
Dziękuję za możliwość przetestowania tego produktu, zaznaczam jednak, że nie wpłynęło to na moją opinię.
Żele do skórek to zwykłe naciągactwo! Raz dałam się nabrać. Po kąpieli czy wymoczeniu dłoni w ciepłej wodzie też można odsunąć skórki - za darmo :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety samo wymoczenie dłoni nie daje rady, mam bardzo oprne skórki :-\
Usuńczyli działa? hmm muszę się za nim rozejrzeć..
OdpowiedzUsuńTak, polecam :-)
UsuńBardzo ciekawy produkt i zgadzam się z Tobą, że pipeta to nie jest najlepsze rozwiązanie
OdpowiedzUsuńMoże producent zmieni opakowanie :)
UsuńJak dla mnie to najzwyklejsza oliwka działa identycznie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZdecydowanie dobry produkt, bardzo zachęca:):)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńchętnie się skuszę:)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, ja mam złotą oliwkę z tej firmy
OdpowiedzUsuńMusźe go kiedyś przetestować w takim razie
OdpowiedzUsuńTeż od zawsze mam problemy z tymi wstrętnymi skórkami.
OdpowiedzUsuńCzęsto sięgam po oliwkę lub inne olejki, które dobrze nawilżają :)
Też stosuję oliwkę :)
UsuńJa mam żel z inglota, czy działa cuda? Hmm wole namoczyć pazurki w wodzie z mydłem albo wodzie z sokiem cytryny, mam dwa w jednym zmiękczenie i do tego sok z cytryny wybiela płytkę paznokcia. Szkoda wydawać pieniążki :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować z tą cytrynką :)
Usuńciekawy produkt
OdpowiedzUsuńa mnie szkoda kasy na takie bajery ;p i usuwam je po namoczeniu w wodzie z olejkami ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic na skórki, ale chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńlubię tego typu produkty :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawy produkt, skoro działa mogłabym go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMoje ulubione to Wibo i Sally Hansen ;)
OdpowiedzUsuńI poki co nie zamierzam z nich rezygnowac, ale fajnie ze takich produktow jest na rynku coraz wiecej!
SH od dawna zamierzam wypróbować :)
UsuńZupełnie nie znam. Do usuwania skórek używam niezmiennie Sally hansen i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar ją również sprawdzić :)
UsuńA dla mnie opakowania z pipetę to świetny bajer:D Z tym, że taką oliwkę miałam raz, z Wibo, a potem po prostu wymyłam opakowanie i nalałam do niego zwykłej oliwki lub olejku rycynowego, gdy miałam fazę na odżywianie paznokci.
OdpowiedzUsuńPrzy płynnej oliwce to bardzo dobre rozwiązanie, ale przy żelu niestety nie najlepsze ;/
UsuńPrzydałby mi się, bo też mam problem ze skórkami :(
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńnie stosowałam nigdy podobnego preparatu :P
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, który przydałby mi się w mojej kosmetyczce:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa zamiast żelu używam kremu do rąk nawilżającego więc to jest dla mnie najlepszy środek ;)
OdpowiedzUsuńU mnie sam krem nie daje rady ;/
UsuńCena niezbyt atrakcyjna :P
OdpowiedzUsuńNajtańszy nie jest :)
UsuńJa używam oliwki do pazurków ;))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa mam do sorek zel z Sally Hansen, ale strasznie rzadko go uzywam
OdpowiedzUsuńNie uzywalam nigdy zadnego specjalistycznego zelu do skorek, ale zapewne by sie przydal ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam żadnego preparatu na usuwanie skórek, muszę w końcu coś takiego wypróbować!
OdpowiedzUsuńOd lat jestem wierna Sally Hansen, świetnie działa i jest niezwykle wydajny!
OdpowiedzUsuńJa muszę ją w końcu wypróbować :)
Usuńnie używam żelu do skórek,ale zawsze mozna sprobowac
OdpowiedzUsuńCoś do pielęgnacji skórek i mi by się przydało.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper, ze jest gęsty i nie spływa. A ja myślałam, ze pipetka będzie powodowała, że kosmetyk będzie aplikowany w niezbyt dużej ilości a tutaj jednak jest inaczej.
OdpowiedzUsuńNiestety ciężko z nim nie przesadzić ;/
UsuńOstatnio chciałam sobie w Rossmanie kupić żel do usuwania skórek, ale w końcu go odłożyłam, sama nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie na rozdanie :) Można wygrać szczotkę Tangle Teezer - http://wszystkozafreeee.blogspot.com/2014/02/rozdanie-wygraj-szczotke-tangle-teezer.html
:)
UsuńRzadko używam tego typu produkty, ale chyba pora to zmienić ;)
OdpowiedzUsuń