Dziś przychodzę do Was z recenzją Olejku myjącego do cery naczynkowej z Naturalis. Zapraszam dalej :)
OPAKOWANIE: Proste, charakterystyczne dla kosmetyków ze sklepów z półproduktami. Nie mniej dobrze się sprawdza.
ZAPACH: Ja wyczuwam jedynie olej słonecznikowy, który jest bazą tego olejku.
KONSYSTENCJA: Jak to olejek, jest dość tłusty, ale nie jest zbyt gesty.
DZIAŁANIE: Olejku używałam do demakijażu, zarówno twarzy jak i oczu. Z obu tych ról wywiązywał się bardzo dobrze, radził sobie ze zmyciem makijażu. Lubię w nim to, że nie ściąga i nie przesusza skóry, więc pewnie polubią go dziewczyny, które mają z tym problem. Jeżeli go dokładnie zmyjemy to nie zostawia mgły na oczach. Nie zapycha.
WYDAJNOŚĆ: Nie używałam go regularnie, więc starczył mi na długo, ale przy codziennym używaniu nie byłby chyba zbyt wydajny.
CENA: Opakowanie o pojemności 100 g. kosztuje dokładnie 12,80 zł.
DOSTĘPNOŚĆ: jedynie w tym sklepie internetowym.
CZY POLECAM: Warto po niego sięgnąć, ale sama nie wiem, czy będę go znów zamawiać. Pewnie można go sobie samemu zmieszać :)
Lubicie stosować olejki w demakijażu?
Bardzo lubię takie olejki,teraz przeważnie robię sobie sama na bazie slp ;)
OdpowiedzUsuńJa to jestem za leniwa żeby przyrządzać takie mieszanki, więc zazwyczaj sięgam po gotowce :)
UsuńFajna sprawa dla leniuchów, chociaż ja kiedyś kupiłam olejek myjący z e-naturalnych i bardzo go zmęczyłam. Totalnie mi nie odpowiadał.....
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać tego, o którym piszesz :)
Usuńo tak koniecznie musi byc mój! nie jest drogi a to plus :D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńciekawy produkt!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwłaśnie chodzi mi głowie zmieszanie jakiegoś olejku :D ale muszę coś zużyć z moich zapasów :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa jeszcze nie używałam olejku do demakijażu:)
OdpowiedzUsuńJa się przekonałam do zmywania makijażu olejkami :)
UsuńU mnie w demakijażu królują micele. Nie lubię tłustej warstwy na twarzy ani przez chwilę
OdpowiedzUsuńOlejek się zmywa więc tłusta warstwa nie zostaje :) Ja do miceli zrobiłam się za leniwa :)
UsuńNigdy nie próbowałam takiej metody demakijażu, ale mnie zaciekawiłaś :).
OdpowiedzUsuńMamie bym kupiła, możliwe ze tez by była zadowolona : )
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOlejek do twarzy, do cery tłustej jaką mam to nie zbyt dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra jest mieszana w kierunku tłustej z niedoskonałościami na dodatek i dobrze reaguje na olejki w demakijażu :)
Usuńolejku dawno nie miałam ;D
OdpowiedzUsuńCzęsto sama wykonuję tego typu olejki :-)
OdpowiedzUsuńNie mialam przyjemnosci go uzywac, ale wyglada ciekawie i cena zachecajaca :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc jestem zbyt staroświecka na demakijaż olejkami.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś taka byłam :)
UsuńNie do mojej cery ale wiem komu go polecę ;)
OdpowiedzUsuńNie mam cery naczynkowej, więc raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNigdy o nim nie słyszałam, ale wygląda obiecująco. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Bogu za swoją buzię, jaką mam taką mam ale cera nie stwarza mi wielkich problemów. Ostatni wyprysk miałam chyba pól roku temu, nie borykam się z żadnymi rumieniami ani naczynkami. Mam nadzieje, że tak zostanie i się nie odmieni. Póki co sięgam po zwykłe szeroko dostępne produkty myjące.
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć Kochana :)
UsuńJa chyba jednak nie mogłabym się przekonać :)
OdpowiedzUsuńTo się zgrałyśmy z recenzjami. U mnie dziś też olejek myjący:) Bardzo je lubię:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie miałam olejku myjącego :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie stosowałam olejków do demakijażu, ponieważ nie mam problemów z nadmiernie przesuszoną skórą i mam sprawdzone drogeryjne kosmetyki tego typu. ;]
OdpowiedzUsuńNie znam kompletnie, ale mam inne ulubione. :)
OdpowiedzUsuńWłasnie też dziś pisałam poniekąd o demakijażu, tego olejku nie znam , ale chętnie poczytam o nim więcej...
OdpowiedzUsuń