Menu

Szukaj na tym blogu

29 września 2012

Keczupino od Essence w roli rozświetlacza :)

Hej,
Dziś chciałabym pokazać Wam jak w roli rozświetlacza spisuje się cień Essence  nr 58 Cappuccino, please! Pięknie rozświetla, a przy tym wygląda bardzo naturalnie.


Na twarzy prezentuje się następująco :




I jak Wam się podoba?

Pozdrawiam :)
...

21 komentarzy:

  1. Keczupino sprawuje się świetnie - nawet na zdjęciach widać ładne rozświetlenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niegłupi ten cień z Essence:) ładny dzienniak, pasuje Ci do koloru oczu. A rzęsy to masz przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny makijaż, bardzo mi się podoba i śliczne masz oczy :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. jako rozswietlacz naprawde bomba, wyglada pieknie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przechodziłam już obok tego Cappucino parę razy ale jakoś nie mogę się zdecydować...

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawił mnie ten cień, muszę mu się w drogerii przyjrzeć, dobrze widzę, że on taki bardziej w chłodny beżyk wpada, czy ma jakieś złote błyski w sobie? Śliczne masz rzęsy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest chłodny beż :) do rozświetlania idealny :)

      Usuń
  7. Podoba mi się ten makijaż;-) Cień z Essence bardzo fajnie wygląda, chyba sobie go sprawię:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten "keczupino" ładnie wygląda, faktycznie jak prawdziwy rozświetlacz :) Gdyby nie fakt, że ja mam bzika rozśietlaczowego i duuuużo jeszcze w tej kwestii do zużycia, to pewnie już bym po niego biegła :P (a tak to może wytrzymam z tydzień zanim stwierdzę, że MUSZĘ spróbować :D)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajnie wygląda ... kupuję :) dzięki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Komentarze typu "obserwujemy?" będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...