Mleczko bez spłukiwania do włosów suchych i zniszczonych Mango i Aloes Balea i Jedwab do włosów Green Pharmacy to idealna dla moich włosów mieszanka po myciu. Produkty w połączeniu nawilżają i wygładzają włosy. Sprawiają, że są bardzo miękkie i się nie puszą. Jeśli jesteście ich ciekawe to chętnie przygotuję osobny post :)
Krem BB Matujący 8w1 Eveline świetnie sprawdzał się u mnie w zeszłe lato, więc teraz gdy zrobiło się cieplej znów do niego wróciłam. Kolor niestety jest dla mnie trochę za ciemny, ale bardzo ładnie wtapia się w skórę. Duży plus za to, że jest lekki i bardzo dobrze utrzymuje się na skórze. Mojej cerze daleko do ideału, a ten krem w połączeniu z odrobiną korektora spisuje się rewelacyjnie.
Hit z początków mojego blogowania, kupiony przypadkiem Tusz Miss Sporty, Volumythic 4D.
Bardzo ładnie podkreśla moje rzęsy, który specjalnie wymagające nie są. Lubię w nim to, że się nie odbija i nie osypuje, a przy tym łatwo go zmyć. Niestety pod koniec opakowania, gdy tusz zaczyna gęstnieć może sklejać.
W moich ulubieńcach rzadko pojawiają się lakiery do paznokci, jednak Lakier Miss Sporty Clubbing Colours 320 urzekł mnie na tyle, że tutaj się znalazł. Przepiękny kolor, jakość jednak średnia, nie mniej uwielbiam go ostatnio.
Odżywka do paznokci Rimmel, Nail Rescue, 2 Week Treatment to produkt, o którym dowiedziałam się kiedyś na kanale Niessi25. Od tego czasu kupiłam już chyba 3 opakowania, co musi o niej dobrze świadczyć. Faktycznie wzmacnia paznokcie i sprawia, że przestają się rozdwajać. Podoba mi się, że delikatnie rozjaśnia płytkę. Pięknie nabłyszcza. Nie jestem pewna, czy jest dostępna jeszcze w Polsce, bo od dawna jej nigdzie nie widziałam.
Na koniec produkt, który był na mojej liście od dawna, czyli Puder Rimmel, Stay Matte. Opakowanie niestety nie do końca praktyczne, przydałoby się jednak lusterko. Przejdźmy jednak do działania. Puder bardzo ładnie matuje skórę, ale nie jest na niej widoczny. Nie osadza się w porach. Dokładany w ciągu dnia nie robi maski. Matową skórę utrzymuje (w cieplejsze dni, jakie ostatnio były) do 5h, później skóra wymaga przypudrowania w strefie T.
A jakie kosmetyki Wy polubiłyście ?
Pozdrawiam :)
Na mleczko Balei mam straszną ochotę :)
OdpowiedzUsuńLakier Miss Sporty mam i uwielbiam! Świetne lakiery mają w dobrej cenie :) Puder Rimmel miałam kiedyś ale poleciał w świat bo nie mogłam go używać - potwornie uczulał moje oczy :(((( U mnie tych ulubieńców jak zwykle było sporo, dlatego że zawsze ciężko mi wybrać kilka produktów :D Jak chcesz zobaczyć to po prostu zajrzyj do mnie - nie chcę Tobie tu spamować ;)
OdpowiedzUsuńJuż zaglądam :)
Usuńa patrz, u mnie ten jedwab z gp zupełnie nie daje ochrony przed puszeniem...
OdpowiedzUsuńSamego jedwabiu użyłam tylko kilka razy, [praktycznie zawsze używam go z mleczkiem Balea i efekt jest bardzo fajny :)
UsuńU mnie też ten jedwab nic nie robi i kompletnie nie rozumiem jego fenomenu. :)
UsuńOsobiście nie znam żadnego z Twoich ulubieńców :(
OdpowiedzUsuńJa 10 la temu używałam tylko tuszy Miss Spoty, pamiętam jak kosztowały w cenie regularniej 6-7 zł :) Teraz są dla mnie niewystarczające :) A serii tych lakierów nie lubię niestety :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tę odżywkę z Balea :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ją polecam :)
UsuńJedwab z Green Pharmacy też polubiłam :) Za to BB z Eveline są dla mnie za ciemne i aż tak dobrze się nie dopasowują do mojej cery żebym mogła je używać.
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie w okresie wiosenno-letnim wyglądają bardzo dobrze na skórze, niestety jesienią i zimą nie wyglądają wcale ;/
Usuńuwielbiam ten jedwab bez jedwabiu z GP :D
OdpowiedzUsuńTwoich ulubieńców nie znam, a o moich zamierzam stworzyć post - bo trochę tego jest ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
ten jedwab mi gdzieś nie do końca pasuje :( mam wrażenie że to on zlepia mi paskudnie włosy w strączki :(
OdpowiedzUsuńU siebie tego nie zauważyłam, ale tak jak pisałam używam go głównie w połączeniu z mleczkiem Balea :)
Usuńmam jedynie ten lakier niebieski :)
OdpowiedzUsuńCzekam na post o jedwabiu i mleczku z Balea ;)
OdpowiedzUsuńPoza lakierami z Miss Sporty, które niestety się u mnie nie sprawdziły niczego nie miałam :c Ciągle czytam dobre opinie o tym mleczku z Balea :)
OdpowiedzUsuńPuder z Rimmela też jest moim ulubieńcem ostatnich dwóch miesięcy.
OdpowiedzUsuńOoo, daj znać jak będzie recenzja o mleczku z Balei! Zaciekawiłaś mnie mocno!
OdpowiedzUsuńO samym mleczku już pisałam :) teraz planuję napisać o mleczku i jedwabiu stosowanymi razem ;)
Usuńszukam fajnego kremu bb, ten jest tylko w jednym kolorze?
OdpowiedzUsuńJest jeszcze ciemniejszy :)
UsuńŻółty tusz Lovely też bardzo lubię, a puder Rimmela niestety u mnie sobie nie radzi, szczególnie z matowieniem :)
OdpowiedzUsuńTen puder z Rimmela to tez moj ulubieniec ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tego BB z Eveline i bardzo dobrze wspominam
OdpowiedzUsuńZapisałam sobie nazwę odżywki Rimmela, może gdzieś znajdę.
OdpowiedzUsuńNad tym tuszem się zastanawiałam, ale zdecydowałam się na niemal identyczny z Lovely. Lakiery MS ma śliczny kolor, a o kremie BB Eveline słyszałam same pozytywny, ja testuję CC.
OdpowiedzUsuńTen z Lovely też miałam, ale jednak Miss Sporty sprawdza się u mnie trochę lepiej :-)
UsuńNigdy nie miałam niczego z Balea, muszę w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNo nic nie miałam, chętnie bym wypróbowała mleczko z Balei, a jedwab GP już od dawna jest w planach, muszę o nim pamiętać przy zakupach ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie mleczko Balea:)
OdpowiedzUsuńjak dla moich rzęs tusz jest przeciętny
OdpowiedzUsuńNa moich rzęsach sprawdza się większość tuszy na szczęście :-)
UsuńZnam jedynie lakiery Miss sporty chyba miałam nawet taki sam kolor, ale na moich paznokciach się nie sprawdza;(
OdpowiedzUsuńPuder Rimmel, Stay Matte mooój ulbieniec, jednak lakierki Miss Sporty to u mnie niewypał :P
OdpowiedzUsuńKrem BB mnie zaciekawił
OdpowiedzUsuńMiałam tę odżywkę z Rimmela i faktycznie świetna, lubię też puder Stay Matte :) Ten lakier z Miss Sporty mam, fajny kolor na lato :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że puder jest ok, kupiłam go niedawno w promocji, ale czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz z niego zadowolona :-)
UsuńPrzypomniałaś mi, że w zeszłe lato również miałam krem BB z Eveline i również sprawdzał się u mnie rewelacyjnie, muszę do niego koniecznie wrócić :)
OdpowiedzUsuńten krem Bb w tamtym roku stosowałam ;D
OdpowiedzUsuńŁadny kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuńmam lakiery z Miss Sporty i je lubię :) Rimmel puder kupiłam ostatnio i czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę na ten produkt z Balea, bo już kilka pochwalnych opinii o nim słyszałam :) a jedwab z green pharmacy używam namiętnie :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem BB i u mnie się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńZa to ten jedwab do włosów uwielbiam ma niską cenę i przyjemny skład ;)
Mleczko bez spłukiwania do włosów suchych i zniszczonych Mango i Aloes Balea i Jedwab do włosów Green Pharmacy bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuń