dziś przychodzę do Was z postem o moich ulubionych kosmetykach do pielęgnacji ubiegłego miesiąca.
Balsam do ciała 'Pink Chiffon' od Bath&Body Works. Ma bardzo przyjemny, słodki zapach, który mi osobiście odpowiada. Utrzymuje się dość długo na skórze. Balsam ma dość rzadką konsystencję, powiedziałabym, że jest to raczej mleczko. Dzięki takiej konsystencji łatwo się rozsmarowuje i szybko wchłania, pozostawiając skórę nawilżoną i gładką.
Krem do rąk i paznokci Anida z woskiem pszczelim i orzechem makadamia . Ma dość gęstą, treściwą konsystencję, ale dość szybko się wchłania. Odżywia i nawilża dłonie nie pozostawiając na nich żadnej lepkiej warstwy. Przyjemnie pachnie. Używam go zarówno do dłoni, jak i stóp. Jedna z Was pisała mi również, że nadaje się do kremowania włosów, co zamierzam sprawdzić. Znajdziecie go na pewno w Naturze, ostatnio zmienił trochę szatę graficzną.
Żel punktowy zwalczający niedoskonałości skóry od Farmony. Pomaga zwalczać niedoskonałości, może nie usuwa ich od razu, ale przyspiesza proces gojenia. Nie wysusza przy tym skóry, nawet przy używaniu kilka razy dziennie. Podoba mi się w nim to, że wnika w skórę, dzięki czemu można go używać również pod makijaż.
Krem do twarzy Effaclar DUO firmyLa Roche Posay. Używam go wtedy, gdy mam większe problemy z cerą, na co dzień staram się używać kremów nawilżających. Po jego użyciu skóra jest bardzo gładka, szybko się wchłania. Przyspiesza proces gojenia się zmian trądzikowych oraz zmniejsza wydzielanie sebum.
Mój ulubiony Żel do mycia twarzy Normaderm Vichy. Od kiedy go używam, zauważyłam, że stan mojej cery trochę się poprawił. Niedoskonałości pojawia się mniej, szybciej się goją, a skóra mniej się przetłuszcza. Jeżeli chodzi o żel, to ma gęstą konsystencję, dzięki czemu jest bardzo wydajny. Pełna recenzja.
Na koniec odkrycie sierpnia jakim jest Maseczka całonocna 'Watery Berry Wrap Mask' od Skinfood. Maseczka ma przyjemną żelowo-galaretkową konsystencję, łatwo się nakłada. Cudownie nawilża skórę i wyrównuje koloryt. Na pewno zaopatrzę się w pełnowymiarowe opakowanie, jak zużyję część maseczek, które posiadam. Recenzja. Polecam jeśli szukacie maseczki nawilżającej :)
To na tyle moich ulubieńców. Używałyście może tych kosmetyków, jak się u Was sprawdziły?
Pozdrawiam :)
Nominowałam Cie do Liebster Blog Award :) Zapraszam ;)http://ktosnaciebiepatrzy.blogspot.com/2013/09/liebster-blog-awards.html
OdpowiedzUsuńten punktowy n wypryski bardzo interesujący :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKrem z Anidy chcę wypróbować, bo słyszałam że bardzo fajny jest :)
OdpowiedzUsuńJa po wielu pozytywnych opiniach w końcu się na niego zdecydowałam i nie żałuję :)
UsuńNie miałam żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam o tym kremie do rąk, ale w mojej naturze ciężko na niego trafić
OdpowiedzUsuńJa też kilka razy się z nim minęłam, ale w końcu kupiłam :)
UsuńTen żel z Vichy chętnie bym przetestował :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ten vichy :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńoj tak żel z biedry to moje guru :D
OdpowiedzUsuńJa dopiero teraz na niego zwróciłam uwagę :)
Usuńu mnie niestety Effaclar Duo się nie sprawdził i okropnie nad tym ubolewałam ;(
OdpowiedzUsuńU mnie jak na razie daje radę :) Mam nadzieję, że skóra się nie przyzwyczai :)
UsuńChciałabym spróbować balsamu do ciała 'Pink Chiffon' od Bath&Body Works :)
OdpowiedzUsuńJa bym chętnie spróbowała innych, ale do B&BW nie mam dostępu ;/
UsuńMiałam tylko żel z Vichy jakiś czas temu i mnie strasznie uczulił, wysuszył skórę i zapchał:(
OdpowiedzUsuńNa mojej skórze bardzo dobrze się spisuje, ale czytałam o nim również negatywne opinie
UsuńMiałam kiedyś żel z Vichy i bardzo go sobie chwaliłam.
OdpowiedzUsuńJa do niego wróciłam po dość długiej przerwie :)
Usuńa mi jakoś zapach tego żelu bebeauty nie podchodzi :(
OdpowiedzUsuńZależy co kto lubi :) Mi pozostałe 2 kompletnie nie leżą :)
UsuńMiałam kilka próbek tego Effaclar DUO i jestem zachwycona działaniem!
OdpowiedzUsuńJest świetny :)
UsuńAnida mnie ciekawi od jakiegoś czasu..
OdpowiedzUsuńPink Chiffon pachnie bossssko moim zdaniem a w zasadzie zdaniem mojego nosa, który żyje swoim życiem ostatnio ;)
Pachnie obłędnie :) Anidę polecam zdecydowanie :)
Usuńdziwne, że jeszcze nie miałam tych żeli z BeBeauty ;) miałam Effaclar Duo i też bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńMusisz spróbować tego żelu :)
UsuńHaaaa dzisiaj też zakupiłam żel BeBeauty! Tylko zapach Brazylia. Pachnie przecudnie! :)
OdpowiedzUsuńMi on akurat nie do końca pasuje :)
UsuńKażdy lubi co innego ;)
UsuńAle ten Bali też mi się podoba, ma delikatniejszy zapach...
UsuńTo prawda :) I dla każdego coś się znajdzie :)
UsuńUwielbiam Effaclar Duo :)
OdpowiedzUsuńJa coraz częsciej myśle o zakupie Vichy Normaderm.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie balsam :) Już po samym opakowaniu widać, że pachnieć musi świetnie :D
OdpowiedzUsuńJakbym miałam dostęp do Bath & Body Works to na pewno kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie :)
Usuń