dziś przychodzę do Was z postanowieniem jakie realizować będę w tym miesiącu. Po wakacjach moja cera nie jest w najlepszej kondycji, potrzebuje oczyszczenia i nawilżenia. Aby ją jakoś ogarnąć stawiam na zbilansowaną pielęgnację i regularne używanie maseczek.
Pod koniec miesiąca, bądź na początku października możecie spodziewać się krótkiej relacji, z tego jak powyższe maseczki się u mnie spisały.
Jeśli używałyście którejś z tych maseczek, dajcie znać jak się u Was spisały :)
Przy okazji chciałam zapytać, czy macie może do polecenia jakiś peeling enzymatyczny? Szukam ostatnio jakiegoś, ale nie mogę się na żaden zdecydować.
Pozdrawiam :)
Siedzę właśnie z peelingiem enzymatycznym na twarzy. Ja lubię Yoskine, Enzymatyczny peeling przeciwzmarszczkowy, zbieram się pomału do jego recenzji.
OdpowiedzUsuńCzekam w takim razie na recenzję :)
Usuńżadnej nie miałam, ale podobaja mi się te w zabawnych opakowaniach np. pomidorki ^^
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się spiszą, bo jeszcze ich nie używałam :)
Usuńja także nie miałam żadnej z nich , ale ciekawi mnie ta z Etude House:)
OdpowiedzUsuńczarną glinkę mam i uwielbiam :) najlepsza z glinek, a troszkę już ich przetestowałam
OdpowiedzUsuńJa wcześniej używałam ciągle zielonej, ale nie byłam jakoś specjalnie zadowolona ;/
UsuńJa ostatnio znalazłam swoją maseczkę idealną. Jest to maseczka oczyszczająca Efektimy. :) Czekam na twoje relacje.
OdpowiedzUsuńWpisuję na listę zakupów :)
UsuńPowodzenia :) Chyba też się do Ciebie przyłączę, bo przez wakacje miałam może 1 maseczkę na twarzy :/
OdpowiedzUsuńChyba miałam tę z Tołpy jak to jest ta 3w1, ale bez szału była.
A peeling próbowałaś z Perfecty??
Zapraszam :) U mnie ta Tołpa też nie powala niestety, a czytałam o niej wiele dobrego. Jeszcze żadnego peelingu enzymatycznego nie miałam, więc może zacznę od tego z Perfecty :)
UsuńChyba podkradnę Ci ten pomysł i też postaram się we wrześniu używać częściej maseczek. Ostatnio z braku czasu bardzo rzadko po nie sięgam :/
OdpowiedzUsuńA proszę Cie bardzo :)
Usuńnajlepsze jest czarne mydło peelingujące :) działa na zasadzie peelingu enzymatycznego, a skóra jest tak oczyszczona, że aż skrzypi przy dotyku :)
OdpowiedzUsuńNie lubię takiego efektu "piszczącej" skóry ;/
Usuńja niestety nie lubię masek do twarzy,bo zawsze mi robią katastrofę,bardzo trudno mi znaleźć odpowiednią:)
OdpowiedzUsuńU mnie różnie to bywa, ale częściej jestem z nich zadowolona :)
UsuńŻadnej z tych maseczek nie używałam, dlatego jestem ciekawa recenzji :)
OdpowiedzUsuńMam glinkę z Morza Martwego i jest niesamowita:) Fantastycznie oczyszcza skórę i pomaga w walce z niedoskonałościami. Na pewno będziesz zadowolona. Problemem jest tylko uporczywe zmywanie, ale maski często mają to do siebie, że nie chcą współpracować:P
OdpowiedzUsuńTo prawda, ciężko ją domyć ;/
UsuńUwielbiam różnego rodzaju maski i maseczki do twarzy. Z Twojego zbioru niestety nie miałam okazji nic używać.
OdpowiedzUsuńja w tym mc też denkuję maseczki:D
OdpowiedzUsuńMiałam maskę 4w1 z Tołpy i oczyszczającą z Garniera :) Tą pierwszą średnio polubiłam, choć działanie było całkiem fajne, ale za to tą Garniera bardzo lubię i często do niej wracam :)
OdpowiedzUsuńTeż wolę tą z Garniera :)
UsuńPowodzenia w używaniu maseczek :)
OdpowiedzUsuńŻadnej nie znam ;) powodzenia!
OdpowiedzUsuńTrzymam w takim razie kciuki za wytrwałość w postanowieniu! :)
OdpowiedzUsuńJa zasadniczo używam maseczek nawilżających i tylko zimą, a żadnej z pokazanych przez Ciebie nie używałam (właściwie Perfecta z miodem czeka na swoją kolejkę ;-))
OdpowiedzUsuńTa Perfecta jest bardzo fajna :) Mam nadzieję, że będziesz z niej zadowolona :)
UsuńZnam tylko Perfecte z migdałami u mnie nie zadziałała ok i zapach bardzo mnie męczył.
OdpowiedzUsuńMi zapach bardzo się podoba :) Działa na mnie też dobrze :)
UsuńZ tych, które pokazałaś na zdjęciu, to chyba żadnej nie używałam, chociaż ta z Perfecty zakupiona czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńUżywałam jej już wcześniej i byłam zadowolona :)
Usuń