dziś przychodzę do Was z moimi Lutowymi ulubieńcami. Nie jest ich dużo ponieważ nie odkryłam za wiele ciekawych i dobrych kosmetyków w ciągu tego miesiąca, a nie chciałam też powtarzać kosmetyków z ulubieńców Stycznia (klik, klik).
- Batiste, Suchy Szampon FRESH - świetny produkt do odświeżania włosów, efekt tego odświeżenia i uniesienia włosów u mnie utrzymuje się cały dzień. Pięknie pachnie, a przy tym nie jest duszący. Oczywiście, że po spryskaniu włosów jest na nich biały nalot, ale beż problemów go wyczeszemy. Nie jest drogi - ok. 15 zł na Allegro, słyszałam, że ma być dostępny w Polsce stacjonarnie w klepach, ale nie mam pojęcia w których ani od kiedy.
- Dermedic, Acne Expert, Krem Intensywnie Nawilżający - idealny krem nawilżający dla skóry mieszanej i tłustej. Dobrze nawilża, nie zapycha porów, jest lekki i nie obciąża skóry. Recenzja.
- Avon, Clearskin, Żel punktowy na niedoskonałości - bardzo dobrze radzi sobie z usuwaniem wyprysków, jednak musimy uważać z ilością bo może przesuszyć skórę. Koszt to ok. 10 zł.
- L'biotica, Biovax, Serum Wzmacniające A+E - pierwsze co można zauważyć to piękny zapach.Fajnie wygładza i nabłyszcza włosy, nie obciąża ich, ani nie przetłuszcza. Zauważyłam jednak, że nie jest zbyt wydajne. Do kupienia w aptekach, koszt ok. 15 zł.
- Sally Hansen, Complete Salon Manicure, Courtesan - piękny kolor, wystarczy jedna warstwa,bardzo szybko wysycha i dobrze się utrzymuje. Ja go kupowałam w Pepco za 9,90 zł, nie mam pojęcia czy jeszcze tam są, ale na Allegro można znaleźć te lakiery za ok 10 zł. Swatch.
- Essence, Eyeshadow, Cappuccino, please! 58 - po jakimś czasie wróciłam do rozświetlania twarzy tym cieniem od Essence. Daje naturalny efekt beżowej tafli, bez żadnych drobinek. Swatch.
- Yves Rocher, Wodoodporna kredka do oczu Czarna - świetnie napigmentowana głęboka czerń. Utrzymuje się na powiece cały dzień, nie rozmazuje się ani nie blednie. Łatwo jest ją również rozetrzeć, jeżeli akurat tego chcemy w naszym makijażu. Na pewno kupię inne kolory :)
Pozdrawiam :)
bardzo lubię te cienie essence
OdpowiedzUsuńja w sumie mam tylko jeden :)
UsuńTeż lubię batiste, jest o wiele lepszy niż suchy szampon z isany :D
OdpowiedzUsuńz tym się na pewno zgodzę :)
UsuńCiekawe jak Batiste sprawdziłby się na moich krótkich włosach :)
OdpowiedzUsuńw tej kwestii to nie wiem :) musisz spróbować :)
UsuńTeż lubię ten żel punktowy z Avonu :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten lakier Sally Hansen! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen żel punktowy z Avonu mam i w razie potrzeby sprawdza się na prawdę dobrze,ale masz rację,trzeba uważać,bo wysusza skórę;)
OdpowiedzUsuńtrzeba uważać żeby nie przesadzić :)
UsuńTeż słyszałam, że ten suchy szampon ma być dostępny w sklepach w Polsce i nie mogę się doczekać ;)
OdpowiedzUsuńnie Ty jedna :)
UsuńJa czekam aż Batiste będzie dostępny w sklepach. A Kapucyn wymiata.
OdpowiedzUsuńKapucyn to klasyk :)
Usuńgdybyś się dowiedziała w jakich sklepach i kiedy będą te szampony to daj znać :)
OdpowiedzUsuńna pewno dam znać :)
UsuńTen suchy szampon koniecznie muszę kupić! Czytałam o nim wieeele dobrego :)
OdpowiedzUsuńmusisz spróbować :)
Usuńbardzo ładny ten cień z essence. właśnie szukałam takiego beżu na wiosnę.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie Ci go polecam :) jako cień spisuje się równie dobrze :)
Usuńmuszę kiedyś wypróbować tego suchego szamponu :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńSuchy szampon z Batiste jest świetny:)
OdpowiedzUsuńo tak :)
UsuńCzekam na Batiste w stacjonarnych drogeriach!:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i z przyjemnością dodaję do obserwowanych Malinową Koleżankę! :-)
http://kosmetycznastudnia.blogspot.com
:)
UsuńMuszę ten suchy szampon w końcu wypróbować... Wszyscy tak je wychwalają, a ja żadnego nie używałam;D
OdpowiedzUsuńMusisz :)
UsuńCo do Batiste ;) Jak już wyczeszesz ten biały nalot to już nie mam po nim zupełnie śladu? Włosy są swojego naturalnego koloru?
OdpowiedzUsuńNic nie zostaje, a wyczesuje się bardzo łatwo :)
Usuńuwielbiam batiste! właśnie zamówiłam dwie nowiutkie sztuki :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować szampony Batiste.
OdpowiedzUsuńNie pożałujesz :)
Usuńserum z L'biotici to też mój faworyt :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBatiste zdecydowanie :D
OdpowiedzUsuńSzampon Batiste mam na swojej liście zakupowej :)
OdpowiedzUsuńo moich dwóch ulubienców widzę: lakier z SH i szampon Batiste :D
OdpowiedzUsuńSzampon Batiste to chyba ulubieniec wszystkich :)
Usuń