Przy okazji chciałabym Was poinformowac, ze na moim blogu dostępna jest zakładka z Wymianami i Wyprzedażami.
- The Body Shop, Radiant Highlighter () - daje bardzo naturalny i delikatny efekt zdrowej cery, ma lekko różowy kolor, efekt tafli;
- TheBalm, Mary-Lou Manizer - ma żółtawy odcień, ale nie jest całkiem złoty, daje efekt tafli, bezdrobinkowy;
- Essence, Wild Craft - bezdrobinkowy, chłodny odcień, daje efekt tafli;
- Essence cień nr. 58 Cappuccino, please! - jak na razie ulubiony, piękna, beżowa tafla bez drobinek;
- EDM, korektor Aussie Perk Me Up - byłby idealny, gdyby nie to, że jest sypki, a ja za sypkimi produktami nie przepadam za bardzo niestety; neutralny beż beż drobinek :) bardzo podobny do keczupino od Essence;
Pozdrawiam :)
nooo niezły masz ten zbiór rozświetlaczy :-)
OdpowiedzUsuńja póki co nie mam żadnego
ciekawe kiedy to zużyję:)
UsuńKapucyn wymiata! Nie ma lepszego i ta jego cena- marzenie! ;)
OdpowiedzUsuńkapucyn to już klasyk :)
Usuńten z TBS mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńsama jestem na etapie poszukiwania rozświetlacza idealnego :)
a o taki ciężko, ja się jeszcze przymierzam do Soft&Gentle z MAC
UsuńTe z Essence sa swietne! ach zazdroszcze :)))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa mam podróbę Benefitu czyli Technic high lights, ale marzy mi się ten rozświetlacz z The Balm ^^
OdpowiedzUsuńja miałam ten z Benefitu, ale jakoś nie przepadaliśmy za sobą;/ The Balm to też przez długi czas było moje marzenie :)
UsuńMnie chyba najbardziej przekonuje TBS. Nie miałam nigdy rozświetlacza z prawdziwego zdarzenia, jedynie cienie i kredki, które rozświetlacze udawały :)
OdpowiedzUsuńTBS daje najbardziej naturalne wykończenie :)
Usuńfajny ten z Everyday minerals, lubię minerały
OdpowiedzUsuńmoże się skuszę na pełnowymiarowe opakowanie :)
UsuńThe balm świetnie się prezentuje. Widziałam już tyle jego swatchu i i nie przechodzi mi na niego ochota.
OdpowiedzUsuńChusteczki już opisywałam :)
http://roses-and-chocolate.blogspot.com/2012/10/pielegnacja-alterra-nawilzane.html
Ja też się długo do niego przymierzałam, aż w końcu kupiłam i nie żałuję. A do chusteczek już zaglądam :)
UsuńCiekawe porównanie. Z całego tego towarzystwa znam tylko "Aussie" z EDM i używam go głównie do wewnętrznego kącika oka i pod łuk - do zdjęć. ;-) Za bardzo błyszczy jak dla mnie. ;-)
OdpowiedzUsuńFajne opakowanko tego z The Balm.
większość kosmetyków z The Balm ma ciekawe opakowania :)
UsuńNajbardziej podoba mi się TheBalm, Mary-Lou Manizer. Nie posiadam żadnego z tych, które masz ale tutaj chyba przyciągnęło mnie opakowanie i to jak prezentuje się na Twojej ręce. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest naprawdę fajny :)
UsuńEssence mi najbardziej wpadł w oko :)
OdpowiedzUsuńktóry ?
Usuńja mam w kosmetyczce jakiś rozświetlacz, ale nigdy z niego nie korzystam :D
OdpowiedzUsuńja kiedyś nawet nie miałam, a teraz potrzebny jak nie wiem :)
UsuńCudowny jest ten z The Body Shop.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń