dzisiaj przychodzę do Was z moimi makijażowymi ulubieńcami. Wczoraj ukazał się post z ulubioną pielęgnacją, jak jeszcze nie czytałyście, to serdecznie zapraszam.
Przechodzę już do ulubieńców :
- Mac, Pro Longwear, korektor w kolorze NC20 - zdecydowanie mój ulubiony korektor już od bardzo długiego czasu, więcej o nim możecie poczytać tutaj.
- Miss Sporty, tusz Miss Sporty Studio Lash 3D Volumythic - odkrycie września/grudnia, niedługo już będę się musiała z nim rozstać, ale na pewno do niego wrócę. Teraz nie kupię go tylko dlatego, że chcę przetestować kilka innych tuszy, które mam na oku :) Więcej o nim tu.
- Catrice, Hollywood’s Fabulous 40ies, kredka pod brew C01 Casablanca Highlight's - ten słynny podnośnik :) ja osobiście rzadko kiedy używam go właśnie pod brwi, gdyż wolę tam po prostu nakładać cienie, ale nie mogę powiedzieć, że się nie nadaje :) uwielbiam go jednak nakładać na linię wodną, bardzo długo się utrzymuje w przeciwieństwie do kredki cielistej z .
- Bell. Multi Mineral, Anti-Age, korektor pod oczy nr 1 - w pojedynkę nie daje niestety sobie rady z moimi cieniami, ale uwielbiam go mieszać z korektorem z MAC'a. W połączeniu pięknie kryją sińce, rozświetlają i rozjaśniają okolice pod oczami. Ten duet spisuje się u mnie idealnie.
- Catrice, Eyebrow Set Duo, paletka do brwi - jako, że moje brwi pozostawiają wiele do życzenia muszę je zawsze jakoś podrasować i właśnie ta paletka spisuje się świetnie. Ma chłodne odcienie, które wyglądają dużo bardziej naturalnie niż paletka z Essence, którą wcześniej używałam. Cienie utrzymują się cały dzień, więc nie trzeba się o nic martwić.
- Kobo, cień w kolorze Golden Rose - chyba najbardziej znany cień KOBO, o dość niepowtarzalnym kolorze, jest to połączenie różu ze złotem i brzoskwinią jak dla mnie:) Pięknie wygląda na oku z brązem w załamaniu. Jak inne cienie KOBO ma taką mokrą formułę, która mi się bardzo podoba, cień bardzo dobrze się nakłada i nie osypuje. Polecacie jakieś inne cienie KOBO, wiem, że na pewno muszę kupić Cafe Latte, ale jakieś inne jeszcze ?
- Essence, cień Cappuccino, please! - osławione kapuczino, zdecydowanie częściej używałam go jako rozświetlacza na twarzy, jednak na oczach spisuję się również bardzo dobrze. Mój niestety nie wygląda najlepiej, gdyż przeżył wypadek z wysoka i się trochę pokruszył. Jak dla mnie must have z Essence. Tutaj możecie zobaczyć jego swatch razem z resztą moich rozświetlaczy.
I to na tyle mich makijażowych ulubieńców. Używałyście czegoś, jak się u Was sprawdziło?
Pozdrawiam :)
Nie miałam nigdy żadnego z Twoich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńCzas to zmienić:-)
UsuńJa miałam tusz i tez byłam z niego zadowolona juz o nim zapomniałam i dzieki tobie sobie o nim przypomniałam i musze go kupic. Miałam równiez korektor z Bell słabo byłam z niego zadowolona mało jest wydajny.
OdpowiedzUsuńU mnie sie wlasnie nie chce skończyç ten korektor, a tusz jest świetny:-)
UsuńMyślę właśnie nad zakupem tego korektora Bell
OdpowiedzUsuńKorektor z Mac-a miałam i baaardzo go lubiłam :))
OdpowiedzUsuńJest za co go lubić
UsuńJa mam tę paletkę do brwi i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńjest świetna :)
Usuńnie używałam żadnego z tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńzachęcam do przetestowania :)
UsuńZ Iwostinu lubię piankę do mycia twarzy i kremy nawilżające :) A woda termalna jest mi chwilowo zbędna, ale w lato się z z chęcią za nią rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńa ja chętnie skuszę się na piankę :)
Usuńwłaśnie potrzebuję czegoś na cienie pod oczami :) chyba się skuszę na ten korektor Bell, Mac troszkę drogi ;p
OdpowiedzUsuńsam Bell może niestety nie zakryć dobrze cienie, chyba, że nie są za mocne :)
UsuńTeż mam ten korektor Bell i na przebarwienia jest niestety za słaby. A cienia Golden Rose pożądam od dawna, ale wciąż jakoś mi po niego nie po drodze :)
OdpowiedzUsuńja swój kupiłam już daawno temu, chyba z rok, ale jakoś nie byłam do niego początkowo przekonana,za to teraz go kocham :)
Usuńlubię essence ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam ;)
Zaintrygowałaś mnie tym cieniem z KOBO. Musze mu się przyjrzeć bliżej :D
OdpowiedzUsuńja muszę się przyjrzeć reszcie tych cieni :)
UsuńZ Kobo polecany jest jeszcze odcień Almond, czaję się na niego i czaję i ciągle mi nie po drodze!
OdpowiedzUsuńmuszę się wybrać do Natury :)
Usuńzakupiłam sobie właśnie ten korektor z Bell, mam nadzieję, że u mnie się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńmój jest właśnie na wykończeniu :(
UsuńLubię ten korektor z Bell pod oczy :)
OdpowiedzUsuńja też :)ale ostatnio nie mogę go znaleźć ;/
Usuń