Dziś przychodzę do Was z recenzją Odzywki nabłyszczającej do spłukiwania "Figi i ekstrakt z pereł" od Balea.
OD PRODUCENTA: Nadaje włosom matowym i bez połysku fascynujący połysk i wyczuwalnie większą gładkość. Włosy stają się zdecydowanie bardziej wyraziste każdego dnia.
Kompleks odbudowujący z witaminą B3 i prowitaminą B5 sprawia, że włosy są gładsze. Bardzo łagodna receptura bez silikonów.
Kompleks odbudowujący z witaminą B3 i prowitaminą B5 sprawia, że włosy są gładsze. Bardzo łagodna receptura bez silikonów.
OPAKOWANIE: Odżywka zamknięta jest w plastikowej tubie z zamknięciem typu klik. Opakowanie nie pozwala sprawdzić ile produktu nam jeszcze zostało, choć patrząc pod światło jest to możliwe. Szata graficzna przyjemna dla oka. (1/1 pkt)
KONSYSTENCJA: Typowa dla odżywek do włosów. Nie gęsta, nie rzadka. Czasami spływa z dłoni, co może trochę utrudniać jej aplikację. (0,5/1 pkt)
ZAPACH: Przyjemny, aczkolwiek dla mnie bez rewelacji. (1/1 pkt)
DZIAŁANIE: Odżywka po spłukaniu zostawia włosy gładkie, jednak nie zawsze idealnie się rozczesują. Sprawia, że włosy są bardzo lekkie i uniesione. Na pewno ich nie obciąży, ale nie ma też co liczyć na nawilżenie. Jeśli chodzi o jej główne zadanie, czyli nabłyszczanie, to radzi sobie tak średnio, faktycznie włosy błyszczą, ale szału nie ma. (3,5/4 pkt)
WYDAJNOŚĆ: Dla mnie standardowa. (1/1 pkt)
CENA: Opakowanie o pojemności 190 ml. kosztuje ok. 6 zł. (1/1 pkt)
DOSTĘPNOŚĆ: Odżywka dostępna jest w drogeriach DM, sklepach internetowych z niemieckimi kosmetykami, na Allegro. (0/1 pkt)
OCENA: 8/10 pkt
CZY KUPIĘ PONOWNIE: Nie spodobała mi się na tyle, żeby sprowadzać ją ponownie, jednak jeśli miałabym do niej dostęp to nie wykluczam zakupu.
OCENA: 8/10 pkt
CZY KUPIĘ PONOWNIE: Nie spodobała mi się na tyle, żeby sprowadzać ją ponownie, jednak jeśli miałabym do niej dostęp to nie wykluczam zakupu.
a Ty skąd masz swoją Baleę? Muszę w końcu poszukać dla siebie tych cudów:)
OdpowiedzUsuńMogłam kupić dzięki uprzejmości jednej z blogerek :)
UsuńSzkoda, że nie nawilża :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy :/ pewnie dlatego, że nie ma u mnie tej drogerii
OdpowiedzUsuńwięc nie jest aż taka świetna jak ją opisują
OdpowiedzUsuńKażdy włos jest inny...część recenzji jest pozytywna, część negatywna, to normalne...Dla mnie odżywka może być świetna, dla Ciebie nie...
UsuńTo prawda, u każdego inaczej się sprawdzi. Każdy włos ma inne wymagania :)
UsuńKuszę mnie odżywki z tej firmy ale na razie muszę wykończyć swój zapas ;)
OdpowiedzUsuńJa bym chyba jednak dla samego zapachu ją kupiła : )
OdpowiedzUsuńja właśnie od wczoraj jej używam :) na razie ciężko stwierdzić czy mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam tej odżywki :(, ale kuszą mnie te kosmetyki nieamowicie :D
OdpowiedzUsuńOdżywki nie miałam, ale chciałabym jakąś spróbować :)
OdpowiedzUsuńmiałam,moje włosy były z niej zadowolone :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że u Ciebie się sprawdziła :)
UsuńSzkoda, że u nas tylko na allegro, co to by było gdyby Balea weszło do rossmana - masakra! :)
OdpowiedzUsuńJa bym się z tego bardzo cieszyła, ale mój portfel to by chyba płakał :)
UsuńO, Balea już mi obrzydła.
OdpowiedzUsuńGdybym ja miała do niej dostęp, to chętnie bym ją wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńByłam z całej serii najbardziej zadowolona z tej odżywki :-)
OdpowiedzUsuńU mnie i szampon i odżywka średnio wypadły.
UsuńTo jedyna wersja którą mam ochotę jeszcze wypróbować, żadna inna się u mnie nie sprawdziła ;) Być może szampony i odżywki Balea nie są dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam jeszcze wersję z amarantusem, która była rewelacyjna :) Kusi mnie jeszcze Mango i Aloes :)
Usuńjakoś do mnie nie przemawia i szkoda, że nie daje całkowicie rady.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie trochę słaba, nie sprawdziła się za bardzo...
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym wypróbować maskę z tej serii.
OdpowiedzUsuńMoje odżywki muszą pomagać w rozczesywaniu.
OdpowiedzUsuńCzeka już u mnie w kolejce od dawna, ale w kwietniu walczę z Seboradinem renegerującym, więc dopiero jak skończę przynajmniej balsam, to wprowadzę ją do swojej pielęgnacji. Włosy mamy raczej różne, ciekawe jak się u mnie sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńOby się dobrze sprawdziła :)
UsuńNie mam dostępu do Balea, więc nigdy jej nie miałam. Dla mnie odżywka powinna przede wszystkim nawilżać.
OdpowiedzUsuńAkurat w tym przypadku producent nawilżenia nie obiecuje.
UsuńSzkoda, że bez rewelacji, no ale nie każdy kosmetyk to perełka :]
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie skoro nie nawilża i nie zawsze włosy się po niej łatwo rozczesują.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będę miała okazję wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie było wow..
OdpowiedzUsuńjak trafie na nią stacjonarnie to może bliżej jej się przyjrzę :)
OdpowiedzUsuńz chęcią wypróbowałabym na swoich włosach :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować produktów Balea bo cena zachęca i warto sprawdzić na sobie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej, ale chętnie bym ja wypróbowała.
OdpowiedzUsuńMam ją gdzieś w swoich zapasach..Ciekawa jestem jak u mnie by się sprawdziła?!
OdpowiedzUsuń