dziś przychodzę do Was z recenzją kredek Longlasting od Essence. Ja posiadam aktualnie 2 kolory : Hot Choclate 02 oraz Touch of Glam 08.
Hot Chocolate to odcień czekoladowego brązu, zupełnie matowy bez żadnych drobinek.
Touch of Glam to ciemny fiolet z nutą granatu, tak jak Hot Chocolate jest matowy.
Seria kredek Longlasting Essence obejmuje bodaj 8 kolorów. Oprócz wyżej wymienionych miałam jeszcze Almost Famous (cielisty kolor, który u mnie na linii wodnej niestety się nie utrzymywał najlepiej) i Black Fever (klasyczna czerń, z której byłam równie zadowolona jak z Hot Chocolate i Touch of Glam). Dzięki dobre pigmentacji malowanie kresek jest bardzo łatwe i wygodne. Kredki są odpowiednio miękkie, nie rozmazują się w trakcie aplikacji, ale i nie trzeba ich nie wiadomo jak mocno przyciskać do powieki. Ja osobiście lubię bardzo kredki automatyczne/wysuwane, których nie trzeba temperować, kiedy kredki często się łamią.
Plusy :
Minusy :
Czy kupię ponownie : Na pewno. Teraz poluję na czarną, ale nie mogę na nią trafić w Naturze.
A Wy używałyście może tych kredek, byłyście zadowolone? Polecacie jakieś kolory?
Pozdrawiam :)
Tych kredek jeszcze nie miałam :) Ale Touch of Glam mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuńnigdy ich nie miałam :)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńBraz mi się podoba :) chociaz na razie akurat nie potrzebuje.
OdpowiedzUsuńjak to nie potrzebujesz :P takiego jeszcze nie masz :)
UsuńPrezentują się świetnie:)
OdpowiedzUsuńi są świetne :)
UsuńUżywam brązowej i rzadziej czarnej. Jestem z nich zadowolona, bo wytrzymują u mnie cały dzień, nawet na linii wodnej :)
OdpowiedzUsuńja na linię wodną używam głównie cielistych, ale na powiekach trzymają się świetnie cały dzień :)
UsuńJa niestety nie miałam żadnej kredki od Essence nad czym bardzo ubolewam :(
OdpowiedzUsuńBrąz jest bardzo ładny, prawdziwy czekolady kolor - może się skuszę? Zobaczymy . Muszę w któryś dzień wybrać się do Natury :) Dobrze, że tanie nie jest złe :D
Oj musisz się w którąś zaopatrzyć :)
UsuńMiałam brąz i biel z tych kredeczek, ale nie polubiłam się z nimi i poszły w świat ;)
OdpowiedzUsuńtak to jest :)
Usuńmmm.. czekoladowy brąz! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfajnie, że brązowa nie ma żadnych drobinek no i ma dobrą cenę. chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńNie znam tych kredek, ale chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować w takim razie:)
OdpowiedzUsuńoj musisz :)
Usuńbardzo ładny brąz :)
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńMam dwie te kredki i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam czarną i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńja czarną muszę zakupić :)
UsuńNie wiedziałam, że Essence ma tak dobre kredki. Pora wybrać się na polowania :D
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tych kredek. Może to mój błąd? :)
OdpowiedzUsuńnie przesadzajmy błąd to nie :) ale naprawdę Ci je polecam :)
UsuńA ja za tą kredka nie przepadam, bo na moich oczach słabo się trzyma i potrafi się warzyć.
OdpowiedzUsuńnie fajnie ;/
UsuńCzytałam już kiedyś o nich, a jeśli się sprawdzają, warto zainwestować :)
OdpowiedzUsuńwarto :)
UsuńA byłam dziś w drogerii Natura jutro po nią pójdę:)
OdpowiedzUsuńnie mialam, nie widzialam... :)
OdpowiedzUsuńpolecam się rozejrzeć :)
Usuń