Menu

Szukaj na tym blogu

16 marca 2015

Brightening Balm od Dr. G.

Hej,
Dziś przychodzę do Was z recenzją kremów BB Dr. G Gowoonsesang Brightening Balm. Zapraszam dalej :)





OPAKOWANIE: Tuba wykonana z miękkiego plastiku o pojemności 45 ml.

ZAPACH: Delikatny, kojarzy mi się trochę z kosmetykami dla dzieci. 

KONSYSTENCJA: Przypomina taki lekki krem, podkład. 

KOLOR: Krem występuję w 2 kolorach: 21 super light, który jest bardziej ziemisty jak tradycyjne azjatyckie kremy BB i 23 light, który ma więcej różowych tonów. Ja mam oba, które po zmieszaniu mają idealny dla mnie kolor. 

OD PRODUCENTA: Krem BB Gowoonsesang Brightening Balm przeznaczony jest do cery mieszanej i przetłuszczającej się. Wyrównuje koloryt cery, bez efektu maski - stapia się z cera i wygląda bardzo naturalnie. Krem BB Gowoonsesang Zapewnia długotrwałe krycie, dobrze maskuje zaczerwienienia i wypryski. Rozświetla i delikatnie matuje, dając efekt zdrowo wyglądającej cery. Pomaga rozjaśnić pigmentacje i blizny potrądzikowe (poprzez silny SPF oraz dodatek arbutyny). Kosmetyk zawiera wiele składników roślinnych, które maja kojący wpływ na skórę. Zawiera filtr SPF 30/PA++. 

DZIAŁANIE:  Dopiero teraz doczytałam, że jest to krem przeznaczony dla skóry tłustej, po tym jak go używam powiedziałabym raczej, że jest dla osób ze skórą normalną. Muszę się zgodzić z tym, że stapia się ze skórą, nie robi maski i całkiem dobrze przy tym kryje. Daje też naturalne wykończenie, nie jest ani matowy, ani błyszczący. Jedyny minus jaki do niego mam, to to, że niestety moja skóra, a raczej mój nos świecą się po mniej więcej 4 h. Oczywiście jak go przypudruję, to nadal wygląda dobrze. Nie zbiera się w załamaniach ani w porach, nie waży się na skórze.  

WYDAJNOŚĆ: Bardzo dobra, wystarczy niewielka ilość na jednorazową aplikację, tak wielkości ziarna grochu, 

CENA: Opakowanie o pojemności 45 ml. kosztuje w okolicach 100 zł.  

DOSTĘPNOŚĆ: Allegro, Ebay. 


Jak widzicie niewiele brakuje mu do zostania moim ideałem. Miałyście okazję go używać, jak się u Was sprawdził? 

Pozdrawiam :)

40 komentarzy:

  1. Ogólnie prezentuje się bardzo przyjemnie ale nie jest to produkt dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. chodzi mi po głowie i chyba się skuszę...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym kiedyś przetestować prawdziwy krem BB :).

    OdpowiedzUsuń
  4. rzadko używam podkładów i bb ale slyszałam o nim dużo dobrego

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam okazję używać starej wersji tych podkładów i były super, nowa wersja nie jest już tak fajna jak poprzednia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie słyszałam, że to nowe nie są tak dobre i będę musiała się chyba rozejrzeć za czymś innym, jak te mi się skończą ;/

      Usuń
  6. Nie miałam styczności z tą marką, ale nie powiem, chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten BB krem tylko w wersji podstawowej 23 light i rozważam dokupić super light celem rozjaśnienia i mieszania ich, ale na zdjęciach widzę, że ten super - nie jest taki jasny tylko, tak jak piszesz bardziej ziemisty..dlatego trochę zwątpiłam ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o jasność, to ja nie widzę dużej różnicy, za to w tonacji jest spora :)

      Usuń
  8. Coraz częściej zastanawiam się nad azjatyckimi kremami BB, boję się jednak kupować przez internet ponieważ trudno dobrać kolor, a nie jest to tani produkt. Zamawiałaś wcześniej jakieś próbniki kolorów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te akurat zamawiałam w ciemno, ale miniatury tych kremów BB znajdziesz nawet na Allegro :)

      Usuń
  9. Nie miałam, ale jestem ciekawa go i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam, ale teraz mam wiele "do ukrycia" na twarzy, więc muszę używać podkładów dobrze kryjących.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że jak na krem BB, to kryje całkiem dobrze :) Powiedziałabym takie dobre średnie krycie, które można jeszcze budować :)

      Usuń
  11. pierwszy raz słyszę o tych produktach, ale cenowo nie przekonują mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tego nie miałam ale jeszcze mam miniaturkę perfect cover dr g i muszę stwierdzić że jest dobry :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Perfect cover też miałam i lubiłam, ale ten ma trochę lżejszą konsystencję, która bardziej mi odpowiada :)

      Usuń
  13. Ten krem byłby idealny do mojej cery, ale się trochę boje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam kiedyś któryś z tych kremów ale nie dopasował się kolorystycznie do mojej skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  15. 4 godziny to wcale nie taki zły wynik (przynajmniej u mnie ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na produkt w tej cenie liczyłam jednak na więcej :)

      Usuń
  16. Ogólnie kremy BB dobrze się u mnie sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mi po wielu kremach BB nos się świeci najszybciej :) nie wiem z czym to jest związane.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pewnie wśród moich próbek BB i te odcienie się znajdą ale nie próbowałam jeszcze :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam, ale chętnie kiedyś go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ma na niego ochotę :) ale odcienie wydają mi się zbyt sine jak dla mnie, sama nie wiem :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tradycyjne, azjatyckie kremy BB zazwyczaj mają takie ziemiste, szare odcienie.

      Usuń
  21. Jak na krem BB wydaje się mieć dobre krycie :) Ale cena zabójcza :(

    OdpowiedzUsuń
  22. Niestety kremy BB są dla mnie trochę za słabe ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam go,ale kolor zupełnie nie pasował do kolorytu mojej cery :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Komentarze typu "obserwujemy?" będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...